Autor |
Wiadomość |
Dada |
Wysłany: Sob 21:20, 27 Lip 2013 Temat postu: MtPHpzKTnXsK |
|
Coaseho teore9m je v tomto pode1ned opravdu pophtcioelnfd i pro studenty niŞťedch roÄnedkĹŻ topedcedch se jeĹĄtÄ ve vlne1ch Äeske9 beletrie:)Ale, je skuteÄnÄ tak "vedlejĹĄed", kdo zaplated tÄch 50 babek? Teore9m si doke1Ĺžu pĹedstavit aplikovanfd u soudu nebo ve spre1vnedm Ĺedzened. Je prime1rnedm faÄelem tohoto Ĺedzened rozsoudit faÄastnedky, nebo najedt ĹeĹĄened, ktere9 je ekonomicky nejvfdhodnÄjĹĄed pro spoleÄnost (hrozne1 formulace:) a pak nechat faÄastnedky sporu si o tÄch padese1t dolarĹŻ hodit korunou?Toto Äe1steÄnÄ souvised se zajedmavou ote1zkou, kterou jsme ĹeĹĄili se Stevem Terretem, lektorem v Cambridge diploma in Eng and Europ law. Zda apelaÄned soud vyne1ĹĄed rozsudek pĹedevĹĄedm proto, aby posoudil konre9tned odvole1ned nebo prime1rnÄ proto, aby pro futuro v re1mci ratio decidendi vyreĹĄil "important point of law". odpovÄÄ byla ne1sledujedced:"So it is not correct to say that the Court of Appeal needed to decide deciding wheter specificly mr. Collins was aware or not of his trespassing . The only question the Court of Apeal needs to ask itself is: When the jury decided that Mr Collins has trespassed, did they do so on the basis of a proper description of the law of trespass as told to them by the trial judge? Ifthe answer is no , the jury's decision is not safe and the appeal would be allowed. In that sense, the Court of Appeal's judgment has 2 functions: A precedent functionThe Court of Appeal's judgment (or HL's) will answer a particular legal question referred to it from a lower court (e.g. What does trespass mean in s.9 of the Theft Act 1968?). The definition the higher court provides will crfeate a precedent which will be used by lower courts in future cases (and by lawyers and law students when discussing that area of law) An individual function The individual(s) involved in the first-instance trial in which the legal question arose (e.g. Mr Collins) have a personal interest in the answer provided by the higher court. Once the higher court has given its answer, this will impact upon whether the lower court decided the case properly. It may result in the trial court's decision being overruled (as it was in the Collin case)." |
|
|
Modesty |
Wysłany: Śro 17:06, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
A ja za to wprost uwielbiam sukienki, chociaż rzadko w nich wyskakuję. Jedną szczególnie kocham, taka mocnoczerwona, ze sztruksu. |
|
|
Iris |
Wysłany: Śro 11:53, 02 Lip 2008 Temat postu: |
|
a ja chcę kurtkę z burtona na zimę a oni (rodzice of coz) na to nieeee. a już mam upatrzoną, na przecenie z 640 na 450.
są okropni, mówiłam przecież, że się dołożę.
wybaczcie, że zawracam sobie głowę następnym sezonem. ja tak po prostu mam, zwłaszcza, że w V lo chodzą w góry (ostatni raz zajmowałam się tym jakieś sześć lat temu) i potrzebuję dodatkowo salomonów.
jeżeli chodzi o sezon letni, to podkoszulki, sweterki na chłodniejsze wieczory, baleriny i ładne sandały. spódnic nie trawię, wytrwam lato w długich jeansach, ewentualnie takich h&m'owych do kolan. jestem przecież niezniszczalna. |
|
|
Sznurek |
Wysłany: Wto 16:13, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
Ja lubię zielone paski. I japan style też lubie. I czarny. A tegorocznej sezonowej "modnej" zieleni nie trawię. Szczególnie pod postacią spodni z niekoniecznie dobrego materiału. Brrr |
|
|
Samantha Riddle |
Wysłany: Wto 14:30, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
a ja uwielbiam japan style xD zamawiam sobie z tego stylu ubrania przez internet, bo w mojej zapyziałej miejscowości za japonię nie znajdę z tego stylu ubrań >_< |
|
|
Panna Kate |
Wysłany: Wto 13:34, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
ooooł, jest absolutnie urocza! *____*
ja szukam od dłuższego czasu, niestety bezskutecznie. och ech. |
|
|
Nike |
Wysłany: Wto 10:37, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
Cudem znalazłam w Top Secret, jako ostatnią. Ogólnie rzecz biorąc, to w sklepach z nowymi rzeczami bardzo trudno coś takiego kupić ('spacer' wzdłuż Piotrkowskiej oraz pobieżny, ale zawsze po Manu, zakończył się bezowocnie). Moja koleżanka znalazła taką w second handzie, czym przekonała mnie, że warto tam od czasu do czasu poszperać |
|
|
Esti |
Wysłany: Wto 9:58, 01 Lip 2008 Temat postu: |
|
Nike, a skąd ją wzięłaś, bo od dawna na taką poluję, a nie mogę znaleźć! |
|
|
Nike |
Wysłany: Pon 20:28, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
Kupiłam torebkę. Aj, śliczna jest!
http://fotoforum.gazeta.pl/3,0,799652,3,20,31438.html podobna do tej, z tym, że niestety jest bez gwiazdek, a gładka - niebieska. |
|
|
Panna Kate |
Wysłany: Pon 14:47, 30 Cze 2008 Temat postu: |
|
bo ci zazdrościli :> |
|
|
Nike |
Wysłany: Nie 22:19, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
czerń jest wspaniała. połowa mojej garderoby jest w tym kolorze, jedna czwarta bieli, a reszta, to po prostu wszystkie inne.
mam bzika na punkcie groszków. zaopatrzyłam się w czarne japonki w białe groszki. dlaczego wszyscy się na nie dziwnie patrzyli, o? |
|
|
Marjorie |
Wysłany: Nie 21:04, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cóż, moja garderoba to zdecydowana przewaga zieleni XD Potem jest trochę fijoletu, szarości i masa innych kolorów w mniejszej ilości.
Potrzebuję dzikich sandałków z h&m *_* Jutro idę z mamą do Galerii, hm. Może da się namówić... (W końcu jestem w tej Topolówce, nie? xd) I czarnego żakietu też pragnę, ale to ujdzie na pewno pod pozorem stroju galowego, o ^^ |
|
|
Panna Kate |
Wysłany: Nie 19:27, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
lubię musztardową żółć, mam jedną bluzkę w jaśniejsze motyle z h&m z cyklu "ciążówka".
zieleni nie noszę wcale a wcale, po prostu nie przekonuje mnie ten kolor, szczególnie w tym sezonie : >
właściwie moja garderoba to przewaga szarego, fioletu, czerni i bieli. z kilkoma naprawdę małymi wyjątkami. |
|
|
Marjorie |
Wysłany: Nie 15:57, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
E tam, każdy zielony jest boski. |
|
|
Modesty |
Wysłany: Nie 13:28, 29 Cze 2008 Temat postu: |
|
To też dużo zależy od odcieniu koloru. Zielony najbardziej lubię w takim "zgniłym" odcieniu, lub delikatnym. Ale takiej żółci to pod żadną postacią nie mogę ścierpieć. |
|
|