Autor |
Wiadomość |
Hestia V. Coubert |
Wysłany: Wto 9:37, 31 Lip 2007 Temat postu: |
|
pytanie do Rowling?
odnośnie kanonu jeszcze nie wymyśliłam, ale mam inne.
"Czy zdiagnozowano już u pani zaawansowaną chorobę psychiczną? Mało kto równie umiejętnie spieprzyłby własne dzieło tylko jedną zgodą..."
a propos HP5
nigdy jej tego nie wybaczę |
|
 |
Alana |
Wysłany: Pon 21:10, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
dobre pytanie! O! |
|
 |
Aerandir |
Wysłany: Pon 20:46, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
A ja bym się spytał, co ją podkusiło do napisania tego przeklętego epilogu xD Mogła chociaż napisać coś więcej o innych postaciach, a nie tylko utopić czytelników w cukrze... |
|
 |
Marjorie |
Wysłany: Pon 20:13, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
Też mi coś. Jakby nie mógł zdechnąć z tymi paskudnymi mugolami, pff!
V filmu jeszcze nie widziałam, zwrócę uwagę na Petunię xD
Tak, James nie pozwoliłby mu się tak frajerzyć. Wychowałby go na dzielnego, pewnego siebie aroganta, który ciągle popisuje się swoimi sportowymi zdolnościami. Niczmym Malfoy prawie, o. |
|
 |
Lilias |
Wysłany: Pon 19:44, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
Marjorie, Rowling musiała mu jakoś wynagrodzić to, że spędził całe życie ze zboczoną ciotką ( tu nawiązuję do ekranizacji V cz. kojarzy ktoś o co mi chodzi? początek filmu ), wujkiem, który przypomina balon i kuzynem z obsesją na punkcie swojego zadka.
a, że pochodzi z takiego a nie innego domostwa, trudno o to, żeby nie był ofiarą losu ;d
jestem absolutnie pewna, że gdyby wychowywał go James (ACH,OCH), to byłby ideałem do tej roli. ;p |
|
 |
Marjorie |
Wysłany: Pon 0:08, 30 Lip 2007 Temat postu: |
|
A ja bym zapytała, dlaczego ktoś koniecznie miał uwolnić świat od Voldemorta. No i jeżeli już musiał, to czemu akurat taka frajerowata ofiara losu jak Potter. (I co z tego, że to właściwie dwa pytania? xD) |
|
 |
Alana |
Wysłany: Nie 23:50, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
Amber, wydaje mi się, że masz rację (:
ale ja sie zgłaszam na żonę Syrka, jakby co {nie pierwsza i nie ostatnia}
poza tym faktycznie, coś jest na rzeczy jeśli chodzi o Lunę i Nevilla
i nie będe spoilerować na temat Malfoya, a jest o czym ;P |
|
 |
Lilias |
Wysłany: Nie 22:16, 29 Lip 2007 Temat postu: |
|
jakbym chciała opisu pary, to bym się spytała o Lunę i Nevilla. ;D
ja bym zapytała o przyszłość Malfoya... Cisza! Żadnych spojlerów proszę, ja chcę być nieskalana!  |
|
 |
Amber |
Wysłany: Sob 22:04, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
A ja gdzieś czytałam, że Harry matki chrzestnej nie miał. Bo tam w Anglii to jest chyba tak, że para zostaje rodzicami chrzestnymi, a że Syriusz nie miał żony, Harry nie miał matki chrzestnej.
Tak w każdym bądź razie pisało na jakiejś stronie. Ja przepisuję tylko to, co czytałam, więc sama nie jestem pewna, czy to rzeczywiście prawda. I bardzp fajnie, żeś tego maila wysłała ^^ |
|
 |
Lyssan |
Wysłany: Sob 20:25, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Znalazłam na którejś stronie fanowskiej, bo u JKR oczywiście nie ma.
I chyba dojdzie. Mam nadzieję. Nie dostałam zwrotnego o błędnym e-mailu, a to już coś.
Ła, trzeba było wspomnieć o tym równouprawnieniu. I o mentalnych klatkach, w których są zamykane niechciane i spychane do podświadomości, poza granicę świata, matki chrzestne! |
|
 |
Alana |
Wysłany: Sob 20:24, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
brawo!
czyli jednak maila znalazłaś? (: |
|
 |
Beverly |
Wysłany: Sob 20:21, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Też jestem z Ciebie dumna, Lyś  |
|
 |
Lyssan |
Wysłany: Sob 18:53, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
Musi mi odpisać..!
Nie po to czytałam jej wszystkie książki, żeby mieć takie wątpliwości!
*Lyś idzie szukać w słowniku 'równouprawnienia' XD*
Edyta: Wysłałam. Równouprawnienie sobie darowałam, napisałam tylko tyle, że to niesprawiedliwe. Och, jestem z siebie taka dumna!
I tak mi nie odpiszę, ale spełniłam mój obywatelski obowiązek przynajmniej...! |
|
 |
Alana |
Wysłany: Sob 18:52, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
właśnie, jak dla mnie godmother
a co do maila... to może na jej stronie coś jest
chociaż nie jest powiedziane, że ona nie dostaje 100 takich dziennie i może nie odpisać
ale sie obaczy (; |
|
 |
tibby |
Wysłany: Sob 18:50, 28 Lip 2007 Temat postu: |
|
godmother, Lyśku.
z mailem nie pomogę. |
|
 |