Pod kudłatym łbem Gwendy.

Malice

ciekawe ^^

o, tak... Laughing

Hestia V. Coubert

to tylko pokazuje, jak się ludzie różnią.
czytam HP tylko dla Snape'a, a filmy oglądam tylko dla Rickmana Razz

kocham, wielbię Tę Postać. Ona nadaje sensu serii.
Gdyby nie on, prawie nic by mnie do niej nie ciągnęło. Prawie.
Za to do filmów nie prawie. Bez Rickmana byłyby jeszcze większym szajsem, niż są.

Cyganicha

No i dlatego o gustach się nie dyskutuje ^^ Bo o ile Rickmana też bardzo lubię (choć może akurat nie głównie za tę rolę), to Snape'a nie cierpię ^^ Ale ja zawsze byłam... hm... inna Wink

Hestia V. Coubert

ja też nie głównie za tę rolę, ale i tak go uwielbiam, nawet jako Snape'a (choć w tym wcieleniu nie jest zbyt pociągający w pewnym sensie XD). Ale głos ma zawsze fantastyczny.

Annline

Ale to taka... ironia, tak?

Hestia V. Coubert

tak ;p
choć Rickman wygląda bardziej pociągająco, grając inne role.
ale za to grając Snape'a ma idealny charakter ;D

Amber

A mi się akurat tak bardzo nie podobało. Takie... średnie, moim zdaniem (może dlatego, że nie wyobrażam sobie Snape'a i Pottera... na szczęście to był sen Smile

) Ale "o, tak..." cudowne Very Happy

Hestia V. Coubert

no mi się właśnie podobało przede wszystkim ze względu na to ostatnie "o, tak", bo inaczej by nie wzbudziło aż takiego zainteresowania ;D

Angel

Tutaj mamy element humorystyczny i ten zaskoczenia, ale mimo wszystko. Pomysł ok, przyznaję, że się na końcu uśmiechnęłam, ale nadal to nie jest dla mnie to. Nie przemawia do mnie, nie sprawia, że brakuje mi słów, aby cokolwiek na jego temat powiedzieć, bo tak mnie zachwyciło.
Nie wiem. Po prostu mi to nie odpowiada.

Penicylina

Podoba mi się. Z ikrą.
Bardzobardzo Smile

Marjorie

O, tak... O, tak! Pisz tego więcej ^^

Catherine

Boskie

'O tak...'
Nie przepadam za tą parą, ale mimo wszystko...
świetnie.

Rogatek

Świetne, a końcówka...mrrrał Very Happy

Enya

Nie wim dlaczego ale Snape jest najlepszy do takich opowiadań. I to "O tak" jak się obudził :)

Libby

O, tak...

Slashe to jest to!
Na końcu nie mogłam się nie roześmiać xd. To ostatnie "O, tak..." jest rozbrajające.