Pod kudłatym łbem Gwendy.

Fretka

Fu, Carrie, nawet mi o skinach nie wspominaj. Do mnie do szkoły się taki przyplątał i porządnych ludzi zepsuł [w tym takiego jednego, w którym się bujałam, ale to już inna bajka -__-']
Na przerwach tylko pie... znaczy się gada o tym, że on by porządek z Żydami zrobił -__-' Czasami odczuwam nieotpartą chęć wrzucenia go pod pędzący autobus...

Carrie

Widzę, że nie ja jedna mam tutaj poważne zarzuty, jeśli chodzi o skinów, nacjonalistów, neofaszystów i - generalnie rzecz biorąc - skrajnie prawicowe partie... W Wyborczej (oho, wpasowuję się w stereotyp lewicowej nastolatki, co to czyta tylko "Wybiórczą" i obraża wszystko, co w moherze?) powstał taki fajny dział pt. "Dzień dziecka". I było właśnie o patriotyźmie, o nacjonalistach z białymi sznurówkami i "biało-czerwoną na plecaku", którzy w imię Boga, honoru i Ojczyzny wyzywali w autobusie jakiegoś ciemnoskórego chłopaka... brr, nie znoszę, nie cierpię, nie toleruję.

Fretka

A idź, mnie cholera trafia jak takich widzę. Bo są lepsi, bo są tacy, siacy i owacy. Pfu! W imię Boga! Ja im dam w imię Boga... Ja nie wiem, czy takim durnym trzeba się urodzić czy to sie z czasem nabywa Rolling Eyes

W mej szanownej klasie, głupiej, bo głupiej, ale skinów nie ma. I z tego sie bardzo cieszę, bo chyba bym nie zniosła tych wsyzstkich ich sloganów Rolling Eyes

A drgawek dostaję jak na murze widzę swastykę, których wiele u mnie w Zabrzu Rolling Eyes

Uchodzę za przewrażliwioną na tym punkcie. Rolling Eyes

Lametta

Ja też uchodze, bo mieszkam w dzielnicy żydowskiej. Znaczy w jej katolickiej części pełnej kościołów, ale newermajnd. W każdym razie tutaj uprzedzeń raczej nie ma.

A jak jadę do babci id ziadka... dziadek słucha ardia Ma Ryja i cały czas coś gada jacy to ci Żydzi i Arabowie są... słuchać się nie chce --'

Fretka

Mój tata za to ma małe zastrzeżenia co do homoseksualistów. Rolling Eyes

Ale ogólnie nie jest źle. Da się wytrzymać.

Ross

Ja się tylko dziwię, dlaczego ci wszyscy neofaszyści i nacjonaliści to robią. Czy im to sprawia przyjemność, że zdeprymują, pobiją i wyśmieją człowieka, który różni się od nich jedynie poziomem inteligencji i kolorem skóry? Czy może chcą się przed innymi popisać, jacy to są odważni i zabawni. Ech, chamstwo na drodze się szerzy.... Tylko dlaczego?!

Fretka

Och, Tibby, my tu o poważnych sprawach dyskutujemy. Co tam nasze mordki przy... przy... *hamuje swój niewyparzony jęzor* ogromie głupoty na tym świecie?

Aerandir

Miło mi^^
Niesamowite, należę do jakiejś elyty! Zawsze o tym marzyłem Smile

A zresztą, mam lekko paskudny charakter, więc lubię kiedy ktoś mnie nienawidzi, bo mam okazję do kłótni. A kłótnie, jak nic innego, poprawiają mi krążenie Very Happy

Lem

Ano. Elyta.
Ja też mam paskudny charakter. Jak ktoś wejdzie mi w drogę kiedy nie trzeba, już ma dość życia na jakiś czas. Teoretycznie tego nie lubię, ale praktycznie... przyzwyczaiłam się, że odstraszam ludzi?

Carrie

Ej, zaraz się okaże, że wszystkich odstraszamy, a tu robimy sobie jakieś getto xD
Kłótnie na poprawę krążenia? Brzmi fajnie Very Happy

tibby

Ale tu kłótniom [jak narazie] mówimy n-i-e! Ja wolę spokoj i harmonię... [młodzieńcze lata dzieci kwiatów się przypominają]

[dżołk z tym spokojem]