Pod kudłatym łbem Gwendy.

Don Evek

Owszem, podobny temat już był, doskonale się w tym orientuję. Ale, nie ma w nim wszystkich potrzebnych mi informacji ze względu na to, że nie mogę go znaleźć.

Bez zbędnych wstępów, (prócz tego, że potrzebne mi to do szkoły, na prezentację na angielski xD więc wypełniać ankietę!) przejdę od razu do rzeczy.

Chodzi o te nieznane istoty, które potocznie zwiemy kosmitami, bądź UFO. Są dwa pytania:
Czy wierzycie? (patrz na ankiete)
Jak ich sobie wyobrażacie? Jak głównego bohatera "K-PAX" czy moze to taki mały zielony ludzik z antenkami? Albo w dzieciństwie oglądaliście za dużo Alfa i teraz tak wyglada według was kosmita?
I jak myślicie, gdzie oni mogą żyć?

Lady Em

Ja jakoś w kosmitów nie wierzę, cholerka. Ale jeżeli mieliby już istnieć, to takie ludki, jak na koszulce tego kolesia od Kit Katów ;D. Tyle, że zielone.

Rogatek

Czy wierzę?
Ano wierzę. Mimo , iż uznawane jest to za dziecinne i głupie, to myślę, że istnieją-wszechświat jest niewyobrażalnie wielki, toteż życie istot inteligentnych jest całkiem prawdopodobne.
Jak ich sobie wyobrażam?
No ba. Wink

Mały, szary posiadacz wielkich patrzałek. Bez antenek, bo tak wsiowo.
Gdzie oni mogą żyć?
szczerze? Aj dont noł.

Iteke

Oj Evciu.

-Tak wierzę.
-Oni są... nieco podobni do nas. Tyle, że mają duuże oczy i szarawą skórę. Są przeraźliwie chudzi. Ach ta moja wyobraźnia.
- Gdzie są? Łojej. Nie wiem. Gdzieś w kosmosie. W innej galaktyce?

marik

- nie wiem. mooże tak, bo to chyba egocentryzm, sądzić, że taki duuuży wszechświat jest tylko nasz?
- K-PAAAAAAAX! no, jasne.^^
- cholercium, nie wiem. nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić.

Niewiadoma

Ja wierzę i to twardo.
Wydaje mi się, że nie mają ciała.
I mieszkają gdzieś daleko, daleko na nieodkrytej planecie. Ale na codzień są wśród nas bo nas <i>badają</i>. Dlatego właśnie tak często wpadam na jakieś przedmioty, ale potem nie widzę ich, kiedy się rozglądam (jak to wyjaśnić?). I dlatego drzwi zamykają się same. I dlatego ginie mnóstwo moich rzeczy.

Fretka

A.

W duchy wierzę na pewno.
I w kosmitów też.
O.

Lady Em

Duchy to co innego. Do dzisiaj mam schiza, że w progu mojego pokoju stał duch xD.

tab.

A ja się naoglądałam x-menów i... dobra, może i nie wierzę, aczkolwiek gdybym wierzyła wyglądali właśnie tak, jak ci w owej bajeczce. Niby ludzie, czasem dziwnie wyglądający, z jakimiś super mocami i takie tam ^^

sharrlotte · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 4299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

{X-meni fajni byli : D}

Ja w kosmitów nie wierzę, ale jakbym miała ich sobie wyobrazić to pewnie by mieli wielkie gały, byliby zieleni, mieli duże łapy ze szczupłymi palcami i grubymi opuszkami jak takie kulki. I mieszkaliby na Marsie, o.

Aerandir

A ja wierzę, że gdzieś we wszechświecie jest planeta w całości zamieszkana przez klony Monici Bellucci i mam nadzieję, że kiedyś mnie tam zabiorą i będą prowadzić na mojej skromnej osóbce jakieś zbereźne eksperymenty,

A tak na serio (o ile to powyższe nie było na serio XD), to całkiem możliwe, że gdzieś daleko żyją sobie jakieś formy życia. I wyglądają... hmm, nie mam pojęcia. Może np. nie mają ciała? No nie wiem, ale jest przekonany, że gdzieś tam jacyś kosmici istnieją ^^

buka

Ja uważam, że inteligentne (bądź jednakniedokońca) formy życia istnieją, i to niedaleko.
Na przykład na księżycu. Nie mówię od razu o kosmitach, ale coś tam jest na pewno. Coś, co odkryto, ale ma być zachowane w tajemnicy. Nie dziwi Was, że trzydzieści lat temu ludzie bez problemu latali w kosmos, łazili po księżycu i w ogóle, a teraz, gdy technika jest lata świetlne do przodu nikt już ludzi na księżyc nie wysyła? Co takiego musi się tam czaić?

A.

Wiesz Buko, że niegdy się nad tym nie zastanawiałam?

Niewiadoma

Dżordż Dablju Busz i jego świta to zaplanowali.
Zgadzam się Buko, oni coś tam ukrywają.