Pod kudłatym łbem Gwendy.

A.

I kto to mówi. Razz

Kyb

Beverly

Buuuuuuuuuun! *kfik* Z nim mi się kojarzy mój nieśmiertelny tekst. Jak umarł, to się poryczałam i potem chlipałam do mamy: 'Umarł, a był taki ładny...'. *kfiiik* Ja to mam poryty beret.
Maaal, cudnie. Naprawdę. Mimo że nie przepadam za czernią.

marik

boooooone! boone, boone, boone! moja miłość! oczywiście, po mrocznym bruneciku^^ ale i tak jest pięęęękny.

czemu go zabili?!

tibby

śliczny szablonik. Kiedy ktoś zrobi coś dla mnie xD

Beverly

[offtop]Bo byli niedobrzy, Mariczku. Chcieli nam, cholibka, na złość zrobić![/offtop]
Maaal, daj nam coś jeszcze, cooo?

marik

świnie, faktycznie. ale to nie offtop, no! to wina mal, że tu takie cudo zamieściła!^^

Jadzia

na złość, na złość!

boone!

śliczny.

marik

świnie same! same, samiuteńkie! jeszcze za parę odcinków charliego mają mi zabić! ja się na nich obrażę, noooo, czemu nie zabiją se kogoś innego, tylko akurat ich! >.<

Holly

zabiją go, mariczku. oglądałam te odcinki, więc wiem. to takie przykre *chlipie*
na śmierci Boone'a też ryczałam i nawet chciałam już nie oglądać Losta.
A praca piękna, co już mówiłam.

sharrlotte · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 4299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Ja też ryczałam. Gasz, to było okropnee.

Avaritia

A ja zrobiłam sobie tapetę:

[link widoczny dla zalogowanych]

Saladyn z "Królestwa Niebieskiego" *_*

sharrlotte · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 4299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Taką maluutką?
Ładna, chociaż mało widać ^.^

Beverly

Ładna

marik

łeeee, charlieeeeeeeee! zawsze zabijają moich ulubionych bohaterów. w ksiązkach też --'