Pod kudłatym łbem Gwendy.

retia

Spoko, to jasne, że chcesz dla forum jak najlepiej, bo jak sama mówiłaś - to 'twoje dziecko'. Niestety, oprócz Orta niewielu jest takich, którzy by się nadawali, a z tego co pamiętam wielu z nich jak np. Fretka, czy Lyssan nie chciało się administratorstwa podjąć.

(A może coś mieszam? O_o

EDIT: też się zastanawiam Shocked

Lyssan

Tak, Lyśka nie chce, niech Wam znowu takie absurdalne pomysły nie przychodzą do głowy.

Fretka

Etka też nie chce. Podziekuję za morderaturę nawet - rozumiecie, nie nadaję się na dawanie przykładu xd wolę być woooolnym użytkownikiem, o ile rozumiecie co mam na myśli.

(Lyśku, ty jeste nie-niewinna. teraz to widzę! ciagle tylko te łazienki i łazienki! ja też się dzisiaj na niemieckim śmiałam, chociaż dopiero za tydzień mam opisywanie domu... Laughing

)

Lyssan

[sprostowanko] Wszędzie widzę łazienki przez ten Twój wczorajszy wykład! Mówię Ci! Teraz ilekroć pomyślę 'Etka' ciąg przyczynowo-skutkowy prowadzi do łazienek. Wiesz, ręczniczki, papier toaletowy, lustra... i te sprawy.
Dlatego też jestem niewinna. I podatna na złe wpływy zdeprawowanych osobników futerkowo-gryzących.[/sprostowanko]

Fretka

[sprostowanko sprostowanka] Jaki wykład, jaki wykład? Ja tylko wyciągnęłam wnioski z tego, co mi powiedziałaś. Najpierw ta wanna, potem prysznic (we dwoje!). Czułam się w obowiązku uświadomić moją niewinną lyśkę ;> ale teraz już nie jesteś niewinna. nie po tym, co mi wczoraj powiedziałaś XDDDDDDDDDDD [/sprostowanko sprostowanka]

Lyssan

[sprostowanko*silnia*] Ej! Ja nic nie mówiłam o tym, że chcialabym we dwoje..! To już poważna nadinterpretacja! Podam Cię do lejkogębcowego sądu o zniesławienie! [*bezslasha*pff]

Fretka

[no, wiadomo o co chodzi] Jak to nie? Powiedziałaś, że być go chętnie żywego przygarnęła. I przyznałaś, że jesteś świadoma wniosków, jakie wyciągnęłyśmy podczas rozmowy (... a wnioski były przerrrażajace!). A jak jesteś w stanie zaakceptować takiego... okropieństwo! jak możesz, lyśku? [/no, wiadomo o co chodzi]

Lyssan

[pf!] Powiedziałam, że mogłabym go przygarnąć, bo wielkość mojego prysznica chroni mnie przed jego paskudnymi pomysłami. Jak zwykle mnie nie czytasz! [.]

Fretka

[pfffff!] A ja ci mówię, że dla chcącego nic trudnego. Chcieć to móc i te inne. Zmierzyłaś ten prysznic? ;>

(ej, lyśku, ta mafia pochwałowa mnie przeraża. co to jest to pod moim avatarem?! XD) [/pffffff!]

Lyssan

[XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD]
Pod moim avatarem? Nie wieem! Nie mogę od Gryzia oczu wręcz oderwać ^^
Nie zmierzyłam nic jeszcze. Ale to jest przeszkoda. Nie kłóć się! I nie offtopuj, głuptasie![/]

Fretka

[ja wcale nie offtopuję!] To nie jest przeszkoda. wiesz, prysznice maja to do siebie, że są dość wysokie. wiesz o co mi chodzi, nie? nie zmuszaj mnie do wizualizacji tego... czegoś! po prostu zapomnij o pisaniu maili z wymiarami swojego prysznica XDDDDDDDDDDDDD [/ja wcale a wcale nie offtopuję!]

Lyssan

[Ett, Ty bezyczelu!] Ej, tego maila to Ty wymyśliłaś. Nie zrzucaj winy na mnie, okay? To też TY stwierdziłaś, że spodobałby mu się mój mały prysznic. Ty i tylko Ty! [wcaleniekoniec Ett, Ty bezyczelu!]

Fretka

[ja, bezyczel? też coś!] Nie. Ty wymyśliłaś treść. Nie ściemniaj mi tu teraz XD
zresztą, jak mu się nie spodoba twój mały prysznic to kupi ci większy. zakład, że stać go na taki... gest? XDDD [tak, jaaasne, koniec!]

retia

Czy aż tak sie kochacie, że nie możecie przestać offtopować chociaż w jednym temacie? xDDDDDDD

I kto mi w końcu wytłumaczy o co chodzi z tymi pochwałami i pomocami i czemu macie ich po 9? Laughing

Lyssan

[oczywiście, że bezyczel! i offtopiara!] I niby gdzie go postawi? W ogrodzie? Głupia jesteś, Ett. Prysznica nie da się tak o zamontować koło płotu. Potrzeba hydrauliki i.. w ogóle! A to dużo czasu zajmuje, zdążę w razie czego uciec :> [wcależeniekoniec!]