Pod kudłatym łbem Gwendy.

haina

Jedna praca Lem o wszystkim nie przesądza. I tak jesteś jedną z najlepiej piszących osób w necie [patrzeć - linki na moich blogach] Very Happy

.

Lem

Praca pochodzi z tych średnich, jeśli oceniać obiektywnie (akurat).
Tak czy siak lepiej chyba piszę tasiemce.
W każdym razie następną pracę konkursową postaram się napisać lepiej. I następną też. I jeśli znów polegnę, to spalę się ze wstydu i pokarzę Wam swoje buraczane zdjęcie (;

haina

*kradnie młotek Tibby i wali nim Lem*

Fretka

E tam, Lem, masz problemy Very Happy

Tys jest chodzący talent, ot co.
A ja zaklepuję sobie ostatnie miejsce w konkursie Very Happy

Swoją drogą, to lepiej, że termin taki długi, bo mam teraz urwanie głowy w szkole i jakoś nie chce mi się myśleć o miłość, szkolnej w dodatku.

tibby

Eeyyyy, co to za kradzieże, co? Oddawaj! *wyrywa młoteczek Hainie*

Ross

Że co? Tasiemce?! Matko, Lem nie gadaj jak ja!

Hainko, ślicznotko, widzisz, jestem młodsza! A ty też pisałaś w tym roku kompetencje?

haina

Nom

. Banał jak gumochłon, ale to na marginesie Very Happy

.

Lem

Łojej, jak ja bym chciała pisać te testy po podstawówce. Tak dobrze mi poszły - a z tymi gimnazjalnymi to.. ała, nic więcej.

Aerandir

Ja miałem 37 punktów^^
Ech.... Kiedy to było? Very Happy

Stary już jestem.

haina

Starośc nie radośc, młodośc nie wiecznośc Very Happy

.
A ja miałam 38. Kurcze, a zadania z polskiego lepiej przemilczeć, gumochłon by wymyślił trudniejsze.

tibby

A za moich czasów testów do gimnazjum nie było. Ot, co.

haina

Fuksiara

.

Lem

A ja miałam czterdzieści. Mój największy życiowy sukces.

Aerandir

I wtedy było najlepiej.
Ja nie chcę pisać obowiązkowej matury z matmy.
A najlepsze jest to, że nie robimy offtopu- w końcu to wszystko dotyczy wieku xD

haina