Pod kudłatym łbem Gwendy.

Malice

ale ja nie chciałam być śmieszna XD
i wiem, że nie byłam tylko mnie rozśmieszyła to kłótnia o niewiadomoco xd
ale purchaweczki są grube ; ( !

Lilias

nazwałabym to urozmaiceniem sobie czasu, nie kłótnią xd

Tunia · Gość

kto by sié spodziewal po tobie takiej blyskotliwosci, lilias!
sluchaj czy ty przypadkiem nie chodzisz do SOSu?

(chcialabym pozdrowic karty rowerowe i paszporty, które zdecydowanie lepiej prezentuja sie na komisyjnym blacie od legitymacji szkolnej)

za twoj jadlospis, honey! ave mu.

Lyssan

Zaloguj się, kocie, goście irytują.

Antoinette

dla ciebie wszystko, honey. xd

(felietony są strasznie fajne, gdy nie trzeba ich samemu pisać w pół godziny)

Lyssan

Dziękuję bardzo.
Niech Ci Najwyższy w kotach wynagrodzi.

Chciałabym powiedzieć przy okazji, że oglądałam ostatnio Zakochany Paryż i postanowiłam przerzucić się na islam.
Hahaha.
Chociaż ten islam to nie jest aż takim bezpośrednim skutkiem. Islam to wina systemu, Lechii Gdańsk i Krzysztofa. Ale filmu też. Bo film mi podpowiedział na co!
Gryź-gej jest przeraźliwie autentyczny.
Dobry aktor czy...?
Ale jego partner był brzydki.

Widziałam dziś też odcinek mamusinego serialu, diabliwiedząjakiego, i przestaję się dziwić, że nie oglądam telewizji.

Iris

Odgrzebałam stare filmy, dzis wybór padł na Bardzo Długie Zaręczyny i... no tak, zamurowało mnie, jak zobaczyłym Gryzia w roli Manecha. Swoją drogą, zagrał przekapitalnie.

W ogóle fantastyczny film, swoją drogą ostatnio się uzależniłam od wątków romantycznych, robię się zupełnie sentymentalna jak na swój wiek.

Lyssan

Osobiście uważam, że Bardzo długie zaręczyny to najlepszy film w jakim Gryziosław zagrał. Naprawdę.
Chyba na tyle dobry, że obejrzałabym go i bez niego.

Grace

A ktoś był na 'Once'?
Opowiada o dwóch osobach po przejściach, które spotykają się, odkrywają łączące ich pasje muzyczne i nagrywają płytę.
Ja dzisiaj poszłam w nadziei, że będzie dużo ładnych obrazków, śliczniasta muzyka, aktorzy na poziomie. Ale... nie było ich? Przynajmniej ja nie zauważyłam niczego wartego uwagi w tym filmie. (ale ja mam spaczony gust, dziewczyna obok zachwycała się wszystkim xdd) I muzyka tez nie specjalnie.
Skończyło się na tym, że wyszłyśmy z sali i poszłyśmy na Juno, który dopiero się zaczynał (nie płacąc za bilety, bo nikt nie sprawdzał, dopiero przy wejściu na korytarz!)

Marjorie

Moll się musi udzielić, bo Moll nie wytrzyma.

Moll się wybrał na Made of Honor (a po polskiemu jakoś strasznie długo i bez związku) z Kasiem. Kaś okazał się wyjątkowo miły (jak pan listonosz zarażony molowym uśmiechem), ale film nie. Dempsey miał co prawda zadatki na sukinsyna (nie mrocznego, bo do mroku tam było daleko; ale nosił czarną koszulę!), jednak doszedł do wniosku, że już nie chce tak żyć iii... Nikt nie umarł, nikogo nie zabili, nawet nie próbowali, a Dempsey wyznawał miłość psom. Jeden Szkot miał dwa różne kilty, a w jego trzynastowicznym zamku było można rozmawiać szeptem przez zamknięte drzwi.
A ja tak chciałam, żeby ktoś ich zaaabił!
(Kaś stwierdził, że więcej nie pójdzie z Molem na komedię romantyczną, bo Moll psuje nastrój. {nie oglądała ze mną horroru, więc nie wie, czym jest zepsuty nastrój})

Lem

Ale żyjesz?
(Bo ja bym chyba nie przeżyła)

Ett.

To jest to o tym, jak on (Dempsey) chciał się oświadczyć swojej przyjaciółce, a ona z jakiejś podróży wraca zaręczona..?
(boli mnie na samo wspomnienie zwiastunu)

Alealealeeee, ja mam surowy zakaz udzielania się w tym temacie, bo ja od piątku nic innego, tylko myślę o jednym, i tylko skreślam krateczki w moim ukochanym kalendarzu z Paryżem (wiedzieć przy tym należy, że byle czego tam nie zaznaczam!), i już bym biegła po bilety, gdyby nie te durne Multikino, któreee...
Ale najgorsze i tak jest to, że nikt mnie nie rozumie ;____________;
(co to za dzieciństwo bez Batmana?!)

Już nic nie mówię.

Marjorie

Żyję. Jakoś. Chyba.
(ale to zabrało mi kawałek musku, który jeszcze się kołata w mojej głowie)

I on zostaje jej... główną druhną (tak, druhną!) - boli bardziej, jak się to ogląda.

Eciak, ja może nie w pełni rozumiem, aleee. Też chcę *_* I chcę wszystkich poprzednich Batmanów (będziemy musiały obejrzeć i tak - Lysiak teeeż - bo kilka kręcił Tiiim!).

Lem

Będziemy musiały obejrzeć Batmana? *blednie*
(ale powiedzcie, że na końcu, powiedzcieee
wiem, to zabrzmi dziwnie, ale Batman mi się kojarzy z Mętnym...!)

Marjorie

Batman jest fajny ;]
(obojętne kiedyyy, tam nie ma Dżonego, więc xd)