Pod kudłatym łbem Gwendy.

Holly

Ja teraz też xDDD
Chcę dużej ilości T-Baga!
Chcę śmierci Sarah! xDDDDD
Chcę, żeby M. stamtąd uciekł.
Chcę trzeciej serii, sumując xd

Iris

Trzecia seria już od 17 września bodajże.

Marjorie

Holly, czwarte ołsi właśnie leci, tzn. od poniedziałku do piątku o 14.20 (cudna godzina! napewno lekcje będę kończyła wcześniej -.-). Dzisiaj był teoretycznie trzeci odcinek, ale coś im się chyba schrzaniło i to był drugi, a wczoraj trzeci.

Skazany na śmierć jest nudny -.- Ile można z więzienia uciekać? W dodatku będąc takim drewnem! Pff. Tylko T-Bag jest tam coś wart. I Abruzzi *_____*

Holly

No ja ten serial oglądam dla Teddy Beara xDDD (T-Baga, znaczy).
I dla Abruzziego oglądałam, ale... ale, no.
Dzięki, Molly, właśnie Iris też mi powiedziała (;
Pewnie jak zwykle nie obejrzę przez szkołę (bo najczęściej kończę o 14.25 + pięć minut ubrania się + dziesięć gadania z koleżankami, aż w końcu ruszamy się ze szkoły {chyba, że chcą iść do cukierni, wtedy dwadzieścia lub pół godziny} plus sześć do dziesięciu minut na dojście). Więc mogę sobie to wybić z głowy.
Miło, serial o nastolatkach, dla nastolatków, nadawany o porze, w której tych nastolatków w domu nie ma. Mądre zagranie, pff.

sharrlotte · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 4299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Holly, tak się dziwnie składa, że te seriale bardzo często oglądają babcinki, a taka godzina jest im bardzo na rękę XDDD

Iris

Holly, ale powtórki są rano o 6:40 bodajże. <; więc wiesz, zawsze przed szkołą można zdążyć. dx

Marjorie

Tak, tak ^^ Ja na powtórkach chyba będę leciała. Zwłaszcza, że IV sezon ma tylko 16 odcinków, z czego 4 w tym tygodniu, a pierwsze dni szkoły są bezlekcyjne i spokojnie zdążę, więc kilka dni się z przyjemnością pomęczę (:

No tak. Abruzziego olśniło, czy raczej objawiło. Swoją drogą bardzo głupi pomysł z tym Jezusem na ścianie -.- Teraz taka ciota z niego.

Annline

Ej! Dzisiaj miał być pierwszy odcinek 3 serii lost, a był jakiś odcinek powtórkowy! Co za... wrrr ;/

Holly

noo, dali jakieś nie wiadomo co, ech. jak to mają w swym zwyczaju.
taak, Abruzziego olśniło, ale to było nie do końca prawdą, bo on nieco zmyślał xd
ale jego ostatni tekst jest naprawdę piękny.
Abruzzi: Klękam tylko przed Bogiem a tu go nie widzę...
Takie.. bohaterskie, ot co.
A ja nadal jestem na etapie studiowania psychiki pana Alexa xDDD (Mahone'a ofc).
Iris, i znów Ci dziękuję, że mi powiedziałaś, bo oczywiście żem tak leniwe dziecko, iż powtórek nie sprawdziłam. A 6:40 rano to dla mnie w sam raz. Mówię poważnie.

Marjorie

Abruzziego schrzanili! xC Ale i tak się poryczałam, jak T-Bag go tą żyletką...

Bo 6.40 dobra godzina (:

Holly

Ja też, chyba. Albo byłam bardzo bliska płaczu, w każdym razie z pewnością krzyknęłam coś w stylu "O Boże!".
Co nie zmienia faktu, że Teddy'ego lubię, bo teksty ma niesamowite xD
W ogóle sceny Abruzzi - T-Bag to perełki (;

Iris

Ja na Prison Break'u nigdy nie ryczałam. <; może dlatego, że po prostu jakoś mnie to nie wciągnęło aż tak, żeby się przy tym emocjonować, nie wiem. dx jedenaście pierwszych odcinków zaliczyłam w lutym 'o6, więc nawet nie miałam czternastu lat i nie rozklejałam się na innych filmach, tudzież serialach, prócz Tolkienowskiej trylogii, no. <; ale fajnie było, tak przez dziesięć godzin non-stop oglądać to wszystko, a potem załatwiać następne.

pod koniec pierwszego sezonu wyraźnie scenarzystom brakło pomysłów, więc z ulgą powitałam drugą serię, która nie opierała się na wiecznym planowaniu ucieczki z tego jakomutambyło więzienia, no i pojawił się Mahone. co prawda na początku strasznie gościa nie lubiłam - w sensie, że postaci, bo jako aktora go cenię - ale Michael i Lincoln zrobili się tak nudni i przewidywalni, że samo tak jakoś przyszło.
w ogóle trzeci sezon zapowiada się stosunkowo nieźle, ekipa pozbyła się najnudniejszych postaci Veronica chociażby, co to była za denna baba. =='' i tych, które sobie ceniłam Kellerman. ogólnie to czekam na kolejną serię, ale bez przesady, bardziej mnie interesują herosi i lost - ale ci dopiero w lutym, więc sobie poczekam.

Holly

O tak, Mahone jest intrygującą postacią. Te jego tabletki początkowo doprowadzały mnie do szaleństwa, później zaczęłam je tolerować, aż w końcu go zrozumiałam.
I jego potrzeby też. Zresztą, związek z Pam jest tak zawiły, że... mu współczuję, mimo wszystko.
heroes i lost w lutym? omatkomoja dlaczego tak późno?
na szczęście w październiku, bodajże, wkracza supernatural. i kiedyś tam grey's anatomy, i smallville.
a co do pb - mam nadzieję, że trzecia seria będzie dobra, a Michael nabierze trochę kolorów, bo jest za mdły, no.

Panna Kate

Ostatnio nałogowo oglądam "Grey's Anathomy - Chirurdzy"

Co prawda od drugiego sezonu, ale i tak jest fajnie.
Jedyny minus - serial leci o 11:40 rano i od poniedziałku nie bedę mogła go oglądać :<<

Eloa

A ja narzekam. Bo czemu Supernatural leci o 23? (a ja w pokoju nie mam telewizora, i w ogóle. I jest źle, bo jeszcze nie skończyłam sezonu drugiego, a trzeci jest tuż tuż!)