Pod kudłatym łbem Gwendy.

Av., cudowne to zdjęcie. *.*

Zgadzam się. Wen kiedyś wróci, bo wrócić musi. I co wtedy? Powtarzam: lepiej przeczekać.

To chyba jakiś wirus. Ale nie sądzę, żeby najlepszym pomysłem było zamykać czekoladki. A jeśli to tylko chwilowe? Lepiej przeczekać. Przynajmniej według mnie.

Kejt, genialne. Shocked

Jać, prześliczny ten szablon! Taki, taki... och, ach i ech! No piękny po prostu... *.* I to jeszcze w GIMPie... Kobieto, ty mnie kiedyś zabijesz!

Ach, no i oczywiście jeszcze życzenia dla Emilki, która z kolej obchodzi imieniny. Emilko, siostro moja najukochańsza, życzę Ci wszystkiego naj naj. :*
(I żeby Ci przeszła cyco-obsesja. Wink

)

Faktycznie, szaaanuje się... Matko... >.<

A ja bym chciała złożyć najserdeczniejsze życzenia Kejt, która obchodzi dziś 16 urodziny.
Zdrowia, szczęścia i wena, Kejtuś. :*

Yv, narysujesz mi coś kiedyś, prawda? *.*
Przecudniaste!

[Tibby, jakie cudne te zdjęcia... *.* Wiem, że nudzę, ale musiałam powiedzieć. Nie krzycz za bardzo. ^^]
Wiesz, co ja chcę powiedzieć? xD

Ja pozostanę przy Giwi. xD

Giwi! Heloł! xD
A czemu Eloa? o.O

Kyb, mi zrób, mi! xD

Ja nad niczym nie panuję... Tym bardziej nad opowiadaniem.

Będę oryginalna, jeśli powiem, że najbardziej lubię Andromedę? ^^
Za co? Za Tonks, oczywiście. I za to, że tak mało o niej wiemy... Jest tajemnicza. A to kocham.