 |
Pod kudłatym łbem Gwendy. Dla elyty, rodzynków w czekoladzie, śmietanki w kawie, po prostu nas.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tibby
Junior Admin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:43, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tak trzymaj Fretko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lametta
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: z Pomarańczy!
|
Wysłany: Pią 14:04, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Trzymaj, trzymaj. Jeśli ja zdałam przez te wszystkie lata wszystkie egzaminy, to Tobie też się uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tibby
Junior Admin
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3950
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:18, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Jak JA zdałam matury ustne, to TY etencjo tym bardziej dasz sobie radę z angielskim. W końcu to taki prosty języczek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hestia V. Coubert
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z rozklekotanego krzesła
|
Wysłany: Pią 14:53, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Mwahaha, Tibby, nie dobijaj mnie^^
Co prawda mam pięć, ale moja nauczycielka lubuje się w phrasal verbs, pokiełbasionych idiomach i tysięcznej odmianie oraz znaczeniu tego samego słowa, więc łatwo nie było --'
A na FCE i Advance za głupia jestem. Dostałabym w najlepszym wypadku D, a raczej nie o to mi chodzi.
Błe.
Piątek, a ja mam jeszcze fortepian.
Lam, czy was też tak torturują sprawdzianami w muzycznej? Bo u mnie, cholera jasna, pierdyknąć pod stół można!
Wczoraj pisałam godzinny sprawdzian z kształcenia i zasad muzyki, ale nie wpadłam na to, że nauczycielka może nam rozdać 4 (słownie: CZTERY) arkusze zadrukowane na obu stronach. Boosko. W godzinę.
Lajf is bjutiful.
Całoroczny sprawdzian z literatury muzyki jakoś przeżyłam, pomimo braku zeszytu (nawiasem mówiąc, od września robię kserówki, bo wolę godziny lekcyjne spędzać nic nie robiąc. A skoro wolno tak robić i pół klasy to uskutecznia, to czemu mam potem nie bulić na ksero?). Za to za tydzień mam ze wszystkich przedmiotów ustne.
Pif paf.
Dzisiaj lecę zobaczyć wyniki przyjętych do średniej. W zeszłym roku na forteklapa zdawało z trzydzieści osób i przyjęli dwie, za to w tym roku zdaje aż dwanaście. Mwahaha, zapewne poziom się obniży xD
I przepraszam za tego tasiemca, ale się musiałam wygadać, a ksiądz na pierwszym piątku mi nie pozwolił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fretka
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 6761
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:59, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Skoro mojego jęczenia wszyscy słuchają, to Twojego tym bardziej, Hes
Ja miałam ciężki kwiecień. Uwzieli się wtedy na mnie, no.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hestia V. Coubert
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z rozklekotanego krzesła
|
Wysłany: Pią 15:02, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No co za niesprawiedliwość, popaprańcy jedni, właśnie sprawdziłam listę i z dwunastu osób na fortepian przyjęli cztery :/
Jak ja zdawałam i było trzydzieści, to przyjęli dwie. Debile.
Poza tym moja koleżanka, która chodziła na zajęcia cały rok jako wolny słuchacz, się nie dostała. I co? Rok do dupy? Ekstra. Zazdroszczę jej.
No dobrze, zamknę się na temat muzycznej. Lubię sobie pomarudzić, chociaż "za moich czasów" dostałam się za pierwszym razem (;
Etko - uda ci się. Trzymam kciuki, dopóki mi nie będą kazać gam grać. Ale na razie trzymam (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fretka
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 6761
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:27, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ojej, ale mnie wspieracie Czuję presję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hestia V. Coubert
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z rozklekotanego krzesła
|
Wysłany: Pią 17:23, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja czuję, że zaraz łeb mi pęknie.
To też się liczy jako czucie? (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carrie
Junior Admin
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dormitorium Krukonek
|
Wysłany: Pią 18:59, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A mnie znów boli brzuch. Po iluś tam badaniach delikatnie zasugerowano mi nerwicę. Z tym, że ja wciąż jestem przekonana, że to wrzody, a to, że boli mnie zawsze, gdy się stresuję (czyli stanowczo za często), to inna sprawa.
Czuję się, jakbym się już rozkładała. A może tak jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fretka
Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 6761
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:21, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
O, to ja też tak mam z tym brzuchem. Gdzie stres, tam i ból brzucha. Aż mnie skręca normalnie... A przed ta komisją to tam chyba padnę. A wy mnie jeszcze zmuszacie, paskudy jedne
Jeszcze mi się zawsze ręce trzęsą przy odpowiedzi, i to zawsze, kiedy sie uczyłam. Bo jak nie umiem nic, to jest bezstresowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lem
Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 1653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dom / internat
|
Wysłany: Pią 19:30, 02 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A ja z bólem brzucha nie mam nigdy do czynienia - sama nie wiem czemu. Za to byle co może sprawić, że zacznie nawalać mi łeb, co prawdopodobnie skończy się całodziennym leżeniem w łóżku i modleniem się, żeby przeszło. Migrenopodobne prawdopodobnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ross
FUK JU!
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miodowe Królewstwo
|
Wysłany: Sob 11:44, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ejć, noo. Ja się nigdy jeszcze nie stresowałam, ale to chyba tylko dlatego, ze nie miałąm przed czym XD. To fajne uczucie jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hestia V. Coubert
Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z rozklekotanego krzesła
|
Wysłany: Sob 15:50, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Baaardzo, jak to poetycko Rowling opisuje (z których to opisów kficzę za każdym razem), jakby się miało:
a) roztopione żelazo w żołądku
b) wiaderko lodu w żołądku
c) wyżętą gąbkę zamiast mózgu
d) roztopione wnętrzności
e) wnętrzności skręcające się jak węże
xDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 16:11, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dom Borsuka (w angielskich nazwach robię literówki, więc się nie czepiać) jest moim domem. Oni są spokojni, wyciszeni i nie tak porywczy i działający pod wpływem chwili jak mieszkańcy innych domów. I w ogóle tacy milutcy xD Do Domu Lwa się nie nadaję, bom strachliwy i piszczaty (przestraszyłem się mojej babci o północy...). Wąż? A fe! Po pierwsze, jestem szlamem (zbytnia feminizacja boli, ot co), ale gdybym należał do jakiegoś głupiego rodu i jednak trafił do Wężowatych uciekłbym pierwszym pociągiem do Londynu. Nie to, że wszystkich uważam za złych, ale Ślizgoni są pod dużym wpływem popleczników Czarnego Pana. Brr...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Carrie
Junior Admin
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: dormitorium Krukonek
|
Wysłany: Sob 16:13, 03 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
U Rowling są jeszcze stada motyli w brzuchu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|