Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna Pod kudłatym łbem Gwendy.
Dla elyty, rodzynków w czekoladzie, śmietanki w kawie, po prostu nas.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

strajk
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tibby
Junior Admin



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:24, 22 Lip 2007    Temat postu:

a Bee już się cieszyła, że będzie miała kota. Bu.
może James jej wcześniej kupi Cool trzeba to przemyśleć i głośno powiedzieć w jego obecności.

a co do cennych rzeczy, to poszukajcie w sklepie z antykami. przecież rupieci tam co nie miara xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fretka




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 6761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:50, 22 Lip 2007    Temat postu:

A James lubi koty? Niech nie popełnia tego błędu, co Aristide! XDDDDD


Właśnie, właśnie ;> ale koniecznie z klątwą!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hestia V. Coubert




Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z rozklekotanego krzesła

PostWysłany: Nie 15:33, 22 Lip 2007    Temat postu:

Cytat:
my z Bee jakby na to nie patrzeć, to wyboru za dużego nie mamy.

tibbs, czytałaś cykl pani Brashares, czy ta Bee-Bridget samoczynnie ci wynikła? Pytam z ciekawości, bo też lubię tę postać Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Libby




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 1825
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin. Tak zwany.

PostWysłany: Nie 16:35, 22 Lip 2007    Temat postu:

O NIE! ZNOWU!

W sierpniu mnie praktycznie NIE MA! 5 - 12 nad jeziorem z rodzicami, 18 - 31 obóz w górach. Jak możecie mi to robić ;_;. Znowu Nate będzie musiał się pogrążyć w słodkim niebycie w najfajniejszym czzasie.

On się boi Grace Masz na cukierki i nie przeszkadzaj!. Ale zawsze go Bee obroni, prawda?^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lyssan




Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 18:55, 22 Lip 2007    Temat postu:

Mogę, mogę?
Nie wiem, do czego doszłyście, przeczytałam pierwsze pięć stron i jeśli przestaliście się już nawzajem oskarżać, wcale nie mam zamiaru przepraszać. Też chcę coś powiedzieć. Raz i wyraźnie.
A co, jeśli mi po prostu do siebie nie pasujemy?
Za przeproszeniem, Lyś będzie arogancka i brutalna. Po prostu. Wiem, co zastałam przychodząc tutaj (za zaproszeniem, Totty, znaczy się Carrie, wszyscy dobrze wiecie, czemu ona tu nie wchodzi, domyślacie się, przecież to proste, prawda? ja mam pewność, wy się domyślacie, co za frajda.) i wiem, co widzę teraz. To są dwa różne światy, których nie da się ze sobą pogodzić w ŻADEN sposób.
Cholera, offtopiara jestem, to fakt, ale jest offtop i offtop (tak jak jest róża i róża czy blondynka i blondynka). Ktoś tam powiedział, że to forum już się zdollsowało i zniżyło do poziomu średnio rozwiniętej szóstoklastistki, że tak to ujmę. I prawda. Bo cokolwiek by nie mówić o nas wszystkich - a wszyscy mamy wady, tak, niektórzy tylko taką, że są ideałem, noale...! - nie czuję się w ogóle związana z tak zwanymi ludźmi 'nowymi'. Bo, z całym szacunkiem, dziewczynki, przy całej mojej 'skromności', jesteście tak płytkie i tak dziecinne, że już bardziej się nie da. Albo nie. Dziecinna to ja jestem z lizakiem i kucykami, w jesteście po prostu... Nastoletnie. O tak, to dobre określenie w ustach kogoś, kogo oskarżają o nadmierną dorosłość.
Nie chodzi już nawet o to parwszywe Gwenville. Przecież to wszystko było już wcześniej. Galony offtopu na temat facetów, seksu (o, tak, jak sama przynajesz, Holly, jesteś napaloną nastolatą, prawda?), ciuszków... Matko boska, zawsze myślałam, że są w życiu ciekawsze rzeczy.
I nie mówcie, że Was obrażam. Z mojego punktu widzenia jesteście po prostu gorsze, może punkt widzenia wieczności ma inne zdanie, nie wiem. Gorsze. Podrzędne. Beznadziejne. Bez szans na jakąkolwiek tolerancję.
Rozumiecie?
To forum jest inne, było inne, to, co zostałam - a też nie było mnie od razu, skądże!, tak szybko się Totce nie dałam - wszystko dało się zniszczyć, zagubiło się w cholernej nicości razem z ludźmi, którzy postanowili odejść, bo jakieś przesłodzone robactwo pokolenia kiczu zalęgło się w ich gniazdu.
Żal, jak to mówi Marjan. Żal.
Osobiście dawno już pogrzebałam Gwędowisko w moim sercu, którego podobno, jak pan viceminister, nie mam.

To było tak a'propo forum. O Gwenville pomyślę jeszcze trochę, nie możemy zostawić pana Francuzika, o nie, urlop nam jednak troszku zaszkodził i jesteśmy na zmianę bardzo wesołe i baaardzo smutne, więc raczej niezdolne do jakichkolwiek wniosków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tibby
Junior Admin



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:59, 22 Lip 2007    Temat postu:

tak, Hes, czytałam tą książką. Bee jest moją ulubienicą. Tuż po tibby.

tibby
Bee
Lena
Carmen

wszystkie kocham!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Penicylina




Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 20:13, 22 Lip 2007    Temat postu:

Lyś, nie chciałam tego powiedzieć, bo byłoby, żem fe, a i tak mnie tu nie znoszą. Zresztą, ja nie mam prawa, bo sama się wyniosłam. Kocham Cię, wiesz Laughing
Ale dokładnie się podpisuję pod wypowiedzią Lyss.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lyssan




Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 20:22, 22 Lip 2007    Temat postu:

Kochanie, ja jestem fe i nigdy nie mówiłam, że jest inaczej.
Prawda boli, ale ból oczyszcza! Prawda przeciw światu, ale prawda nas zdradzi ('i chyba wiedział, że prawda go zdradzi, ale nie wiedział, że zdradzi go każdy').
Po prostu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
retia




Dołączył: 22 Paź 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:53, 22 Lip 2007    Temat postu:

Po przeczytaniu postu Lyssan nie poczułam ani złości, ani zażenowania; nie czułam gniewu, nie jestem nawet obrażona ( co jest dość dziwne, zważywszy na moją obrażalską naturę Laughing)
Znam własną wartość i nikt oprócz mnie samej nie wmówi mi, że jestem pusta i beznadziejna.

Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez retia dnia Nie 21:24, 22 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hestia V. Coubert




Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z rozklekotanego krzesła

PostWysłany: Nie 21:07, 22 Lip 2007    Temat postu:

Cytat:
tak, Hes, czytałam tą książką. Bee jest moją ulubienicą. Tuż po tibby.

to ja mam inaczej ;p [Bee, Carmen, Lena, Tibby, w ogóle Brashares jest fajna, bo jej książki są świetne na upał w wakacje, takie lekkie]

nie wtrącam się do tego całego strajku, co wiem, to moje, co myślę, też moje. Ale zwyczajnie nie czuję się w to wszystko do tego stopnia zaangażowana, by zmienić neutralne dotychczas stanowisko. Szczerze mówiąc, w ogóle cała sprawa jest mi obojętna, bo nie czuję szczególnej więzi z gwędowiskiem - ot, forum internetowe, które nie przesłania mi rzeczywistości, ale jest jakimś miłym (czasami) dodatkiem. Wchodzę, żeby wymienić poglądy, pogadać, pośmiać się albo coś ocenić, a nie po to, żeby zawiązywać przyjaźnie, bo tak już mam, że nic mi nie zastąpi przyjaciół z rzeczywistości. I tyle. Nie zależy mi na tym aż tak, żeby płakać i rozpaczać z powodu parszywej atmosfery. Ale muszę przyznać, że szczególny przejaw negatywnych uczuć do tego forum nastąpił po przypływie nowej grupy osób, która w dość kretyński sposób offtopowała WSZĘDZIE. I choć, jak wspominałam, sprawy dotyczące tego forum za bardzo mnie nie zajmują, natykając się na posty owych dziewczyn dostawałam tak zwanego SZAŁU. Z kolei na widok kilkudziesięciopostowych kół wzajemnej adoracji trafiał mnie SZLAG.
Ale teraz i tak się za bardzo tym nie przejmuję, to tylko wirtualny świat ;p


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hestia V. Coubert dnia Pon 9:16, 23 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mi




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Karszniczanowa...

PostWysłany: Nie 21:37, 22 Lip 2007    Temat postu:

A ja zawsze najbardziej lubiłam Carmen, potem Lenę, Tibby i Bee. Może dlatego, że jest mi najdalsza charakterem? (może najbliższa, tylko jeszcze o tym nie wiem).
Do tematu wracając, pomysł na cokolwiek mi uciekł, mimo wszystko rok przy właśnie tym forum spędziłam i nie chcę żeby się rozsypało jak domek z kart.
Tylko czy jest inne wyjście, niżli zbudować świat na krwawych pogorzeliskach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kyb




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 2757
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 21:59, 22 Lip 2007    Temat postu:

Ja pamiętam, że jak miałyśmy z koleżankami fazę na "Stowarzyszenie..." to ja byłam Leną...

Co do etapu dyskusji... Cóż, ja tam nadal nie widzę tego całego pokemonizmu i nadal nie wiem, o kogo tak właściwie chodzi. Może wprost napiszecie, chociaż mi na PW, żeby mnie oświecić?

(i czemu czuję, że ja jestem na tej liście? o.o)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iris
Moderator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Nie 22:09, 22 Lip 2007    Temat postu:

Kyb napisał:
i czemu czuję, że ja jestem na tej liście? o.o

ja też tak czuję... ==''
ale ja mam więcej powodów do takiego czucia, bo jestem tutaj okropnie nowa. tak okropnie okropnie. *.*


Lyssan, wybaczamy. A przynajmniej ja.
Bo gdzieś tam jest racja, chociaż nam trochę, delikatnie mówiąc, dokopałaś. <; W każdym razie, to poczucie niezwiązania się z ludźmi nowymi to rzecz normalna; na forum, na którym siedzę prawie półtora roku staram się nie rozmawiać z nowymi, nie zwracać uwagi na nowych i udawać, że nowi w ogóle tam nie istnieją. Bo ci starsi są lepsi, a że połowa już dała sobie spokój, to zostało nas niewielu.
Ale tam nie czuję się tak głupia, jak tutaj.

W każdym razie, szczera prawda jest lepsza, niż idiotyczne słodzenie.

Dziękóję, dobranoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fretka




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 6761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:11, 22 Lip 2007    Temat postu:

Lyś, ja powiem tylko tyle, że uśmiechnęłam się sympatycznie do siebie czytając Twój post Wink
Reszty komentować chyba nie muszę, prawda?


Ani mi się waż zostawiać mojego Francuzika. Mówiłam Ci, że on uczulony na niebyt jest (on w ogóle jest uczulony na brak naszej rudej pani Mr. Green ). Poza tym... co ja niby mam robić, jak nie grać na Gwenville, cooo?
Miejcie troszku litości dla takiego aspołecznego dzieciaka jak ja! (poważnie mówię! strasznie poważnie!)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lyssan




Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 22:11, 22 Lip 2007    Temat postu:

Iris, przepraszam, bo nie sprecyzowałam. Nie chodziło bynajmniej o Ciebie. Raczej o tę inną falę nowych, z którymi pojawił się wtedy ten gigantyczny offtop, tak parę miesięcy temu. Gaga o tym chyba wspominała, a jak nie ona, to ktoś inny.

Mam lecieć pseudonimami? Nie lubię. Detale się załatwia prywatnie i ja wiem, że te osoby wiedzą, że to one, bo już im to kiedyś dobitnie mówiłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 10 z 12

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin