Pod kudłatym łbem Gwendy.

Holly · Wysłany: Sob 14:05, 17 Mar 2007 Temat postu:

A ja uwielbiam Hektora ^^ I zawsze byłam za Troją.
I w mitologii się dobrze orientuję, o.
A homoseksualistą to był Aleksander Macedoński ^^

Fretka · Wysłany: Sob 14:35, 17 Mar 2007 Temat postu:

A! Wypraszam sobie Cool

Aleksander był biseksualistą Mr. Green

Genialnym biseksualistą w dodatku ;p

Hektor był świetny, bo inteligentny. A inteligentni faceci to skarb.

Jadzia · Wysłany: Sob 14:37, 17 Mar 2007 Temat postu:

Holly, też byłam za Troją. I podobała mi się ta aktorka, co grała tą... eee... *skleroza* No tą kapłankę, co zakochała się w Achillesie.
Pitt był dobry w tej roli. Bloom jako Parys też, bo to taki... laluś, no. Helena... ja lubię Diane Kruger. I tyle, o.
I HEEEEEKTOOOOR!

Haszysz · Wysłany: Sob 14:46, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ta co grała kochankę Achillesa (Rose Byrne) mi sie nie podobała. A od Heleny moim zdaniem była ładniejsza żona Hektora. No i Hektor *_*

Holly · Wysłany: Sob 14:52, 17 Mar 2007 Temat postu:

A mi się kochanka Achillesa bardzo podobała.
I Diane Kruger też lubię.
Jak na Niemkę jest bardzo ładna ^^
I w ogóle "Troja" jest kul, dżezi i trendi.

Fretka · Wysłany: Sob 14:54, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ja sobie tak myślę, że wszyscy byli za Troją ;p
Już ten brat króla Sparty był obleśny i w ogóle odpychał.

Ale Odys był git Mr. Green

"Nie ubliżam trupowi mówiąc, że jest trupem".

Jadzia · Wysłany: Sob 15:08, 17 Mar 2007 Temat postu:

Odys był boski. Kocham Odysa, kocham Hektora, kocham kochankę Ahillesa, chociaż już nie w filmnie nie jest taka ładna.
Ale Helena miała być taka wyjątkowa. Bo blondynka, a tam wszystkie czarne były, n o.

Holly · Wysłany: Sob 15:13, 17 Mar 2007 Temat postu:

Agammemnon to tam niech się kopnie. Nie znoszę go, tak samo jak Menelaosa.
Za to Priam zagrał świetnie.

Iris · Wysłany: Sob 15:20, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ja tylko płakałam za Hektorem, jak oglądałam to po raz pierwszy dwa lata temu. Był za przystojny, żeby umierać. ):

Fretka · Wysłany: Sob 15:25, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ja na Troji nie płakałam - raz tylko na Spartakusie i na Aleksandrze, kiedy Hefajstion umierał oO
Ale Patrokles był za młody, za niewinny żeby umierać! Biedny blondynek ciepriący na przerost ambicji Crying or Very sad

(nawiasem, ci blondyni chyba tak mają z tą ambicją, bo Aleksander według źródeł też był blondynem xd)

Lady Em · Wysłany: Sob 16:04, 17 Mar 2007 Temat postu:

A mi Pitt do roli Achillesa nie pasuje.
Buhaha, wyobrażacie sobie Schwarzenegera w tej roli?! *pada na ziemie i ryczy ze śmiechu*. A...E...To chyba jednak nie było śmieszne... *chowa się w kąt*
A Helena wcale taka piękna w tym filmie nie była. Żona Hektora ładniejsza. Wydaje mi się, że ktoś już to wcześniej powiedział^^

Haszysz · Wysłany: Sob 16:29, 17 Mar 2007 Temat postu:

Ja to powiedziałam ^^.

Pitt jest w ogóle głupi brzydki i ble i fuj.

Jadzia · Wysłany: Sob 19:18, 17 Mar 2007 Temat postu:

Pitt jest brzydki, racja. Laughing

Lady Em · Wysłany: Sob 20:51, 17 Mar 2007 Temat postu:

Nie wiem, co dziewczyny w nim widzą. Orli jest śliczny i Eric Bana (ten, co Hektora grał) też (nie liczyć tego incydentu z Hulkiem, ale ja jestem miłosierna i wybaczam^^). Ale PITT? Matkoicórkoprzenajświętszyboże! Do prawdy...Na dodatek stary, no!

Fretka · Wysłany: Sob 20:55, 17 Mar 2007 Temat postu:

HAINO, NIE BIJ!

Ja nie lubię Blooma ;p