Pod kudłatym łbem Gwendy.

ireth^_^

Też kocham. A to zakończenie. Kiedyś się popłakałam w Empiku, jak je czytałam... xD

Severina S. von Derrisch

Błahaha, Pokemony! xD
Jeszcze przechowuję plastykowe pudełko pełne tazosów. I taki fioletowy plakacik ze wszystkimi tazosami świecącymi w ciemnościach. I mam dwie kasety wideo! XDDD

Jeśli chodzi o moje ulubione anime (bo mang czytałam mało, a co czytałam, to było głupie i nawet tytułów nie pamiętam XD), to:
-> Slayers (kfik, kfik, kfiiik! Borska Lina! Śliczniasty Zelgadis. Słitaśny Xellos. XD)
-> Dragon ball (ja się na tym wychowałam! A Gohan jest słitaśny. A Bulma ma borski charakterek. A Kaito genialne poczucie humoru. Że już o Genialnym Żółwiu - perwersie i Goku - świętym idiocie nie wspomnę xD)
A poza tym, hm... obejrzałam cały "Loveless", co do którego mam bardzo mieszane uczucia. Wychowałam się też na Sailorkach, które teraz wydają mi się tak debilne, że siąść i pokwikiwać, ale mam do nich sentyment. xD

Modesty

Yyyy, mnie tam nigdy nie ciągnęlo do mangi. Nie lubię tego.
Ruchomy zamek Hauru? Akurat skończyłam czytać tą książkę. A niech ktoś spróbuje zaświnić jakimiś mangami Hauru z gitarką, to popamięta mnie! wrrrrrrrr

Gość

Na podstawie książki powstało świetne anime " ruchomy zamek Hauru " Miyazakiego (nie wiem czy dobrze napisałam). Tak, fakt, Hauru nie nosi tam gitarki, ale jest równie przystojny xD

caitria

anime mi się strasznie podobało, dopiero potem książkę przeczytałam (o Hauru mówię, oczywiście). i nadal nie wiem co mi bardziej podobało Very Happy

.

tibby

Modesty

COO?????? Zbeszcześcili boskiego Hauru z gitarką, na której nawiasem mówiąc, nie umiał w ogóle grać?
*ahhh ta moja obsesja na punkcie akustyka:)*
Ale może nie było tak źle?

caitria

"Ruchomy zamek Hauru" jako anime było świetne, tyle że treścią CAŁKOWICIE odbiegało od ksiązki. tylko główni bohaterowie byli tacy sami. ale podobało mi się szalenie, ot co!
(a Kalcyfer i tak wymiata, a jak ktoś powie, że nie, to go walnę moją blachą od ciasta, a co!)

Severina S. von Derrisch

Anna Grace

A może ktoś słyszał o Tokyo Mew Mew? ^^'
Taka milusia manga, którą osobiście kocham i rysuję wolnymi czasami <3 a co tam się bedę przejmować, nie? XD
Tokyo Mew Mew rządzi, a reszta won d;

Fretka

Dragon Ball to i ja oglądałam, jako smarkate dziewczątko! XD
I Super Świnkę teeeeeż ^^' (matko, pamiętam jak nauczyciel znalazł list miłosny do Super Świnki, którą napisał taki jeden chłopak z jego klasy XD To było straszne!)

humbelina

Dragon Ball ja też oglądałam, ja też! Wychowałam się na tym *mhrock*.
I Sailorki też. Tylko teraz się zastanawiam - jak ja mogłam? oO

Fretka

Sailorki parę razy mignęły mi w telewizji. Jak trafiłam, to oglądałam, jak nie, to specjalnie nie tęskniłam. Pamiętam, że nigdy nie wiedziałam o co w tym chodzi oO

Malice

Będziecie się śmiać jak powiem, że niczego nie oglądałam z tego co wy, a wychowałam się na książkach? xD

tibby

Biedna Malice *przytula*.