Pod kudłatym łbem Gwendy.

sharrlotte · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 4299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Taak, zauważyłam.
A Polacy takie pozerki latają i wrzeszczą `jestem emoo`

Holly

Boorze, ja nie wiem, czy się obracam w jakichś dziwnych kręgach, czy mam nienormalne towarzystwo, ale nikt nie mówi niczego o emo, no.
Ale to dobrze.
Uwielbiam <i>Release</i> Timbalanda i Timberlake' a xD

Fretka

Bo emo w większości jest traktowane jako obraza Wink

U mnie przynajmniej tak to wygląda.
I całe otoczenie traktuje tych całych emowców jako pozerów, bo w większości tak właśnie jest. I nie będę ukrywać, że należę do grupy nieprzychylnej tym... ludziom.

I podejrzewam, że reakcję tych zespołów spowodowały wcześniejsze zachowania... hm, gazet? Ludzi? Nie wiem. Bo nagle wszystko zaczęło być emo. Więc ja bym nie była tak ostra dla tych zespołów (nie wiem o co chodzi, bo nie bardzo się orientuję co gdzie i kto powiedział, no ale).

Camily

Dla mnie 30STM to w tej chwili emo, chociaż ich uwielbiam i nic tego nie zmieni. Trochę się zeszmacili - i to nie ich wina, to wina publiki. Wszyscy rzucili się na ABL, a z 30STM zrobili zwykłe emo. Kiedy nikt nie miał o nich pojęcia, byli oryginalniejsi. I mieli o niebo lepsze utwory Wink

A czy ja mam coś do emo? Wisi mi to. Powiem tylko, że nie wkurzają mnie tak bardzo, jak te wypindziowane, różowe lasencje. Powiem nawet, że styl emo u chłopaka nawet mi się podoba - ale tylko, żeby popatrzeć Wink

Ogólnie, jest mi to zupełnie obojętne.

Fretka

Na pierwszej płycie wokalnie było lepiej. Klimatowo było lepiej. Już pomińmy kwestię imejdżu, bo to jest akurat sprawą podrzędną.
Drugiej płyty posłucham, też z przyjemnością, ale nie ma już tych ciar, jak przy Capricornie, czy innych.

Mnie kiedyś wyzwali od emo, bo miałam rajstopy w romby Wink

Chyba wychodzą z założenia, że musisz mieć ubrania bez wzorów żeby nie być emo. Dziwne, nawet jak dla mnie.

sharrlotte · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 4299 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Generalnie mało znane zespoły są fajniejsze.
Np. mojego kochanego Dresden Dolls jeszcze nigdy nie słyszałam w telewizji. Tak samo Mars Volta.

Camily

A ja do "zespołów" - prócz nieśmiertelnego 30STM - słabości nie mam Wink

Wolę pojedyńczych wykonawców. A niech tylko spróbują mi puścić na MTV Loreenę McKennitt! Very Happy

Lady Em

Do mojej klasy chodzi panienka, która jeszcze kilka miesięcy uważała, że różowy jest kul, dżezi itede. Dlaczego już tak nie twierdzi? Otóż, kumpelka moja zjechała wszystkie sweet damy w gazetce szkolnej, po czym różowa panna powiedziała nam, że ten kolor jest okropny, jak można się tak ubierać itede. Zjechała klasową kujonkę, bo miała różowe dodatki na spodniach. A co się okazuje? Panienka ta nosi się w różowych kolczykach, bluzach butach... I chyba więcej pisać nie muszę.

Fretka

A ja czasem mam taką ogólną słabość. Jak do radiohead i Muse. Wokaliści ewidentnie mało mnie obchodzą. Nie uosabiam muzyki z ludźmi.
Tak też jest fajnie Wink

A ja uwielbiam Pigment, za te ich nieśmiertelnie genialne teksty i głos wokalisty.
Podejrzewam, ze jestem w tej miłości bardzo odosobniona, bo zespół nagrał kilkanaście piosenek i się rospadł, gdzieś tam w Polsce Wink

Lyssan

Hm.
Lyśka wyskoczy z innej beczki, bo się zakochała, mooożna?

No więc. Dorwałam w swoje szpony nową (no, nie taką nową już) płytkę pani Nosowskiej, wieeecie? I to jest boskie. Absolutnie. Genialne. Przecudowne. JAK ZWYKLE!
Nie wiem jeszcze, co lubię najbardziej, bo słucham jej dopiero siódmy raz, ale... Karatetykę chyba. Złam to serce na pół, przeżuj i spluń...
Mr.

Jadzia

Pani Nosowska! Ja chcę to w prezencie, za dobre wyniki, no!
(Wiecie, jak mi się nudzi, to sobie w Tele Tygodniu czytam recenzje muzyczne. Tam są zawsze takie fajne, nununu. I pisało o Nosowskiej, pisało!)
Dostanę, prawda? Dostanę, no!

Lilith

Gram - dwa śliczne instrumenty. Szkoła muzyczna, a co.
Słucham? Wielu rzeczy.
Subkultura? Mało kto naprawdę do jakiejś należy.

A.

Jedna z nagłupszych piosenek, jakie słyszałam. Mam szczęście słuchać ,,Plastikowej biedronki." Laughing

Holly

a ja <i>Czas nas uczy pogody</i>.
Bo mnie wzięło, cholera. Kocham tekst tej piosenki, wielbię Jacka Cygana.

A.

A ja niejakiego pana Kaktusa. xD