Pod kudłatym łbem Gwendy.

Cassidy V.

Kocham Artemisa, o mało co nie napisałam do Colfera, żeby wykupić prawa autorskie do ekranizacji O___O (byłam zbyt podekscytowana po lekturze którejkolwiek części żeby myśleć). Uwielbiam, uwielbiam, pochłaniam w kilka dni. Artemis jest niewiarygodny. Nie przeczytałam co prawda innych książek tego autora, ale chyba się skuszę.

retia

Skuś się skuś, z klasą utrzymują poziom Artemisa. Naprawdę warto ^^

Len

Artemis jest cudowny *rozpływa się*
Wprawdzie przeczytałam dopiero dwie części, bo na kolejne nie stać ani mnie ani biblioteki publicznej... ale i tak go kocham.
On jest taki trochę malfoyowy, nie sądzicie? Coś w stylu Draco Malfoy - Ciemnowłosa Wersja De Lux, czy jakoś w ten deseń xD

Annline

Bez kitu trochę jak on. Tylko mONdrzejszy xD

A Cas, z innych książek Colfera polecam "Listę życzeń" i "Feltchera Moona"... bo "Supernaturalista" był, moim zdaniem, niewysokich lotów.

Cassidy V.

O. Dzięki

. To ''Lista życzeń" na pierwszy ogień, nie ma to tamto.

Malfoyowaty? Eee... może trochę, ale za Malfoyem nie przepadam, a Fowl jakiś taki pociągający jest xD, poza tym inteligencję ma i serca na pewno nieco więcej niż panicz Draco.

retia

Nadnaturalista, Ann.
Ale zgadzam się, zgadzam w 100% - o ile Lista Życzeń i Fletcher Moon to rzeczywiście świetne książki, to w Nadnaturaliście Colfer się nie popisał. Nie przełknęłam tej książki.

Annline

Była beznadziejna. Też nie dotrwałam do końca. Ja się nie mogę doczekać filmu o Fowlu. Mam nadzieję, że nie dobiorą jakiejś beznadziejnej obsady -.-'

Jadzia

mam cztery części, mam cztery części, jedną przeczytałam, trzy zabieram do szpitala *______________________________*
arty jest siuper!

retia

Słyszałam, że wybrali już Artemisa, a Holly ma zagrać Cameron Diaz Confused

Więcej o tym na filmwebie.

maruda

Cooo? Holly - Cameron Diaz? powariowali zupełnie! Shocked

retia

No, moja reakcja była bardzo podobna do twojej, marudo Confused

Artemisa czytałam już dawno, ale...

''Miała orzechową skórę, kasztanowe oczy, krótko ostrzyżone ciemnorude włosy oraz prawie rzymski, lekko zakrzywiony nos i pełne usta cherubina - nader stosowne, zważywszy, że jej pradziadkiem był sam Kupidyn.''

Nie wiem co planują zrobić z Cameron, ale choćby pociemnieli jej skórę, ostrzygli, zrobili operację plastyczną nosa - podobieństwo będzie wynosić maksymalnie 10% Confused

maruda

łah, a widzieliście tego dzieciaka co ma grać Artemisa? na szczęście tylko prawdopodobnie, bo mi nie pasuje kompletnie.
w ogóle obstaję przy zdaniu, że to nie jest książka pod ekranizację, o.

Annline

Nie widziałyśmy. Pokaż go Very Happy

maruda

[link widoczny dla zalogowanych]
O_o

Annline

ICH CHYBA DOBRZE POGRZAŁO!

Przecież ON, ten, ten... ten KTOŚ nie może zagrać naszego Arty'ego! O.o Po prostu nie może! Zabraniam!