Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna Pod kudłatym łbem Gwendy.
Dla elyty, rodzynków w czekoladzie, śmietanki w kawie, po prostu nas.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowopisarstwo
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> O czym pisarz wiedzieć powinien
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avaritia




Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: R.M.S Titanic

PostWysłany: Pon 21:38, 09 Kwi 2007    Temat postu: Nowopisarstwo

Ostatnio wśród tworzących z internetowego światka zauważyłam tendencję do tworzenia w stylu - jak ja to nazywam - superekstrakulminimalistycznym - minimum treści, maksimum przesłania + nieudana metafora, której sam autor nie rozumie.
Wydaje mi się, że właśnie takie internetowe pisanie wykreowało formę zwaną nowopisarstwem - każdy wie, czym ona się objawia, a że postaci ma wiele, to wariantów jest całe mnóstwo. Mówię tu na przykład o nietypowej składni, wprowadzaniu form wypowiedzi, których w szeroko pojętym pisaniu po prostu się nie używa. Przykład zdania stworzonego - według mnie - w stylu 'nowopisarskim'
Genowefa, będąc jedyną miłośniczką cytrynowego sorbetu w całej wsi Zadupie, zdecydowała się obciąć sobie włosy dlatego, że mama nie chciała upichcić jej owego cytrynowego, jakże uwielbianego przez nią deseru. Uważała również, iż Gienia, jako osoba bardzo odstająca od reszty przedstawicieli gatunku Homo Sapiens Sapiens, powinna zacząć lubować się w smakach ambitniejszych aniżeli ten cytrynowego sorbetu.
Pomijając fakt, że zdanie jest całkowicie bez sensu (nie wysiliłam się zbytnio, ale chodziło mi bardziej o ukazanie składni. No i chociaż tutaj zasada 'minimum treści, maksimum przesłania' nie znajduje odzwierciedlenia, to jestem pewna, że wszyscy wiedzą, o co mi chodzi ^_^).
Zastanawia mnie jedno - skąd to się bierze? Czy autorzy chcą przez to pokazać, jak bardzo się różnią od innych (a nie widzą, że coraz więcej ludzi tak właśnie pisze i prędzej tworzenie w 'klasycznym stylu' jest zjawiskiem oryginalnym), czy może szukają 'ulotnego i wrednego wena, który ma zły humor i nie chce przyjść?'. A może jest to próba odnalezienia swojego pisarskiego 'ja' i jedynie eksperyment? Ja nie umiem tego wytłumaczyć.
Wiem jedno - nowopisarstwo (jak to trafnie określiła Niewiadoma <pozwól, że się posługuję tym określeniem>) się szerzy i znajduje coraz to więcej zwolenników, nie tylko na mylogu.
Superekstrakulminimalizm jest w modzie. I tym samym zamazuje oryginalność. Tak sądzę.
A jakie jest Wasze zdanie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haszysz
Moderator



Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 2460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:45, 09 Kwi 2007    Temat postu:

Avuś jakaś ty mondra!
Oh i ah.
No i zgadzam się z tobą całkowicie.
A te matofory są biedne i bezczelnie niszczone!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niewiadoma




Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Liverpool

PostWysłany: Pon 21:48, 09 Kwi 2007    Temat postu:

Nowopisarstwo zrodziło się, gdy pisarzom zachciało się oryginalności. A że nie ma nic na siłę, zrobiło się bagno. (I nie tylko w psarstwie to się zdarza. Pamiętacie EMO?)
Młodzi pisarze coraz częściej zapominają też, że nie ma sensu pakować głebi tam, gdzie być jej nie powinno. A także o tym, że pisanie o podniosłych uczuciach, o których nie mają pojęcia, jest plastykowe i...denne.

Wydaje mi się, że całe to <i>poszukiwanie głębi</i> i oryginalności, to taki efekt jojo po polowaniu na Marysie i słodkie panienki. A przecież co za dużo, to niezdrowo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Avaritia




Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: R.M.S Titanic

PostWysłany: Pon 21:50, 09 Kwi 2007    Temat postu:

Niewiadoma napisał:
Nowopisarstwo zrodziło się, gdy pisarzom zachciało się oryginalności. A że nie ma nic na siłę, zrobiło się bagno. (I nie tylko w psarstwie to się zdarza. Pamiętacie EMO?)
Młodzi pisarze coraz częściej zapominają też, że nie ma sensu pakować głebi tam, gdzie być jej nie powinno. A także o tym, że pisanie o podniosłych uczuciach, o których nie mają pojęcia, jest plastykowe i...denne.

Wydaje mi się, że całe to <i>poszukiwanie głębi</i> i oryginalności, to taki efekt jojo po polowaniu na Marysie i słodkie panienki. A przecież co za dużo, to niezdrowo.


Całkowicie się z Tobą zgadzam, Niewiadoma. Tym bardziej, że... no, co tu dużo mówić - coraz więcej ludzi, którzy pisać nie potrafią, zaczyna tworzyć. I właśnie takie szukanie lufy w krzokach zrodziło sztuczną głębię i nowopisarstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fretka




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 6761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:22, 09 Kwi 2007    Temat postu:

Tatatataradamtadam!

A ja mojego mojego Olka i tak kocham. I jest on pisany chyba tym nowopisarstwem, tak mi się wydaje.
No, ale, khm... xd No nie wiem, moze i szkuam oryginalności, ale... to takie miało być z założenia.
Bo Olek jest szalony i mieszka w szalonym świecie. Tak jakoś wyszło, prosze mnie nie bić ;>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kidyppe




Dołączył: 19 Sty 2007
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Autorów.

PostWysłany: Pon 22:43, 09 Kwi 2007    Temat postu:

Ja sądzę, że są dwie odmiany nowopisarstwa - 'minimum treści, maksimum przesłania' i maksimum treści, minimum przesłania
Heh, zmora moich pierwszych ficków - długaaaaaaaaśneeeeeee, naładowane 'iżami' formy zdaniowe ^^
auć, to aż oczy kole! Ale najzabawniej było, kiedy mi się ta maniera na wypracowania rzuciła! Rozprawka pisana nowopisarstwem LOL, wyobrażacie to sobie?

Aha! Jeszcze jedno!
Nowopisarstwo cierpi na przesadną poprawność, przez co jest strasznie nienaturalne. Bo czasami lepiej nazwać bohatera cztery razy pod rząd jego imieniem, niż bawić się w jakieś okropnie zawiłe określenia, mające wyeliminować powtórzenia. Taa...
a niezłotozodcieniamirudościalebardziejbrązowowłosa [Kidyppe] zbiegła do kuchni zjeść owsiankę i poczytać Owocową Trylogię Sowy. Bo jest idealnym zaprzeczeniem nowopisarstwa [polecam!]


Btw - Niewiadoma, coraz bardziej kocham Twoje podejście do pisania!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lyssan




Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 8:39, 10 Kwi 2007    Temat postu:

To żadne nowopisarstwo, kotek. Żadne.
Z tego co wiem, wiele nurtów kierowało się zasadą - maksimum treści w minimum formy. Wiele. Jak choćby awangarda, której niestety ostatnio używam jako przykładu na wszystko.
A nieudane metafory i szukanie głębi? To też już było. Jak ktoś nie ma głowy do poezji, to i metafora mu nie wyjdzie.

Osobiście jestem za konkretami i podawaniem suchych faktów, ale... Nie ma czegoś takiego jak nowopisarstwo, cholera. Nie ma. Na podstawie paru gówniarzy z internetu nie można mówić o zjawisku kulturowym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beverly




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 4414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze świata marzeń i iluzji

PostWysłany: Wto 10:34, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Paru, Lyss? Ja tam raczej popieram Av. Bo to, jakkolwiek by tego nie nazwać, się szerzy. I jest w niektórych momentach naprawdę wkurzające. I też nie rozumiem tego, że ktoś nie umie poprawnie sklecić zdania i zabiera się za pisanie 'pod publikę' - i to takie pisanie. Wydaje mi się, że to jest po prostu poszukiwanie szeroko rozumianej oryginalności. Każdy chce być inny. A nowopisarstwo się szerzy. Nie lubię udziwnień, nie lubię zabaw składnią i językiem. Nie może być normalnie? Wiecie, trudno w dzisiejszych czasach o jakieś porządne opowiadanie pisane przez młodego człowieka. Bez zbędnych słów, bez komplikacji...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tab.




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:52, 10 Kwi 2007    Temat postu:

To ja popieram Lyss xd
Zresztą lubię udziwnienia, zabawy składnią i językiem. Ale ja to podobno dziwna jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Don Evek




Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 10:55, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Kurdę, Lyss zawsze tak jakoś gada, że nie umiem powiedzieć, że ona nie ma racji ^^"
Ale ja się tam nie znam, piszę jak umiem, za Chiny nie umiem powiedzieć jaki ktoś ma styl, chyba, że jestem do tego zmuszona (patrz: na języku polskim, kiedyś na GMN). No...
I znów to powiem - nie ma to jak nic nie wnosić do dyskusji >.<


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iris
Moderator



Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 906
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Wto 10:55, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Już wolę czytać TO-TO, niż zdania pojedyncze, składające się regularnie z nie więcej, niż sześciu wyrazów, poplątanie teraźniejszości z przeszłością i Bóg wie co jeszcze, po czym, ogólnie rzecz biorąc, mam napady mdłości wymieszane zawrotami głowy i chęcią przywalenia autorowi Słownikiem Języka Polskiego z Zasadami Pisowni i Interpunkcji Polskiej. I takie jest moje stanowisko, bo stworzenie czegoś, co podchodzi pod nieco ekscentryczne posługiwanie się językiem polskim i odbieganie od ogólnie przyjętych norm tak rób, a tak nie rób, a jak spróbujesz użyć jakiegoś pożal się Boże archaizmu, bądź skazany na potępienie, jest zdecydowanie lepsze od kompletnego beztalencia i świętego przekonania, że talent się jednak ma.
Osobiście wolę próbować wielu rzeczy, form i stylów, niż tkwić w martwym punkcie, trzymając się wyznaczonego schematu. Metodą prób i błędów można dojść do sedna sprawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beverly




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 4414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze świata marzeń i iluzji

PostWysłany: Wto 10:55, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Mój tekst sobie przywłaszczyłaś! *bulwers*
No, podobno, Tabuś.
Mnie po prostu takie dziwne zabawy irytują. To nie można już pisać normalnie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fretka




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 6761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:58, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Można Bev. I przecież większość nadal pisze tym waszym normalnie... (chociaż normalność to pojęcie względne i nieco obraźliwie).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niewiadoma




Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Liverpool

PostWysłany: Wto 11:09, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Tak, tak wszyscy teraz chcą być <i>dziwni.</i>
Chyba właśnie na tym polega problem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fretka




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 6761
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:15, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Łatwo przyszło, łatwo poszło Wink
Za chwilę oryginalne zrobi się pisanie w stylu Żeromskiego (tj. zabijanie opisami) i wszyscy będą tak chcieli.

Normalne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> O czym pisarz wiedzieć powinien Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 1 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin