Pod kudłatym łbem Gwendy.

[buka]

Ależ skąd, Lyss, nie o to chodzi. Teraz wyszło, że bronię tematu o Muminkach z racji ksywy i tego, że się chciałam udzielać, a wszystkie tematy, które olewam, powinny być usunięte. Czy naprawdę wyglądam na tak samolubną?
O starych tematach sprzedkiedyśtam się nie wypowiadam, bo nie wiem o co chodzi.

[Fretka]

Zacznę od tego, że nie traktujcie tego jako ataku. Bo w dyskujsji nei chdozi o osoby tylko o argumenty.

Więc po pierwsze - bo świeci się znaczek?
No i, za przeproszeniem, co z tego? Świeci się, bo temat jest popularny, a to, że ktoś nie gra w te RPG i się w nim nie udziela, to chyba nie nasza wina, prawda?
Po drugie - nie założymy tego tematu na tamtym forum z kilku drobnych powodów a) najwyraźniej lubimy dyskusje we własnym gronie b) komentujemy wydarzenia w temacie, który już istnieje c) to, że tworzymy sobie małe zarysy fabuły i wymieniami koncepcje jest aktem naszej dobrej woli i ta dobra wola niewiele wnosi na tamto forum.
Po trzecie - co do sensownych wypowiedzi... sądzę, że jeśli się gra w to RPG i zna się sytację, to sensowna wypowiedź znajdzie się znacznie bliżej.
Po czwarte - dział może sie wolniej wczytywać równie dobrze ze względu na temat "Nasze Mordki" albo którykolwiek inny. Nie piszmy w ogóle, bo dział się wolniej wczytuje!
Po piąte - offtopowy styl to nie offtop, tylko, jak dla mnie (nie wiem co miałaś dokładnie na myśli, buko) luźna forma wypowiedzi powiązana jednak z tematem.
Po szóste - tak, temat z początku był reklamą. Ale to chyba źle, prawda? Taka bezczelna reklama. Robimy z tego użytek, to źle.
Po siódme - skasujcie temat, a myślę, że ten offtop będziecie mieli gdziekolwiek indziej. I nie grożę - tak po prostu będzie.
Po ósme - zauważam tę samą zależność, co Lyss. Nie gram w RPG i uznaję temat za offtop.
EDIT:
Po dziewiąte - haino, był przecież temat o fabryce krytyki. I co? I nico, nikt się nie czepiał tylko dlatego, że miał cztery strony i był niepopularny.

Tyle mam chyba w tej sprawie do powiedzenia. Jak zrobicie głosowanie, to nas przegłosujecie, bo gra tylko mniejszość.

[buka]

Naprawdę uważasz Etko, że jestem za skasowaniem tematu, bo się w nim nie udzielam?!
Ja o skasowaniu nawet półsłówkiem nie wspomniałam, jakby ktoś nie zauważył.
I moje "argumenty" z pierwszego postu mojego nie były argumentami przeciw Wam, a za skasowaniem, tylko przybliżeniem jak to wygląda z mojego punktu widzenia. I atakiem też nie były.

Jakie głosowanie?! Jakie kasowanie?!
Przyznam, że jestem zdumiona. Moje zdanie na ten temat stało się początkiem jakiegoś niewiadomoczego. Ja nikogo nie oskarżam, nikogo nie biję, niczego nie sugeruję usuwać.
Ręce mi opadają. To znak, że czas kończyć bo i tak się nie wysłowię. *ucieka*

[Niewiadoma]

Um. To chyba ja zaczęłam, więc dobrnę do końca.

Fretko, uważam, że zarzuty pt.</i>maciecośdotegobonieuczestniczycie</i> są faux pass.
Offtop jest. Porządki są. Jeśli modowie i admini zechcą to usuną. Mają do tego podstawy.
Ja nie mam nic do większości gier i gierek, ale nie wyciągam szpad, broni palnej i nie najeżdżam, na biedna Bukę naprzykład, albo innych za skasowaniem, bo mi w tym temacie dobrze i wygodnie.

Bądźmy obiektywni. Zostawmy decyzję adminom i modom. Lud przemówił ;>, sparawa jest w ich rękach.

[buka]

Oj tam, biedną od razu.
W każdym razie... co ja chciałam? A tak.
My się nie kłócimy, prawdaaaa? Tylko wymieniamy poglądy, tak? *udaje optymistkę*

[Niewiadoma]

Kłótnie są zdrowe. I naturalne.
Nie wiedziałaś?
Stylumują rozwój szarych komórek!

[haina]

Chciałam zauważyć, że ja nie widziałam żadnego tematu "Fabryka Krytyki". Widocznie powstał w czasie, kiedy mnie na forum nie było.

A komentować mi się reszty nie chce.

[buka]

To nawet ja je mam?! *Ómarła ze zdziwienia*

Jakby nie patrzeć, wszyscy się koHamy i spokój ma być, bo ja nieporozumień nie lubię.

[Fretka]

No dobrze. Możemy uznać, że akurat to zajwisko to czysty przypadek. Nie chce mi się kłócić i udowadniać czegoś, czego w stanie udowodnić nie jestem, bo nie mam eliksiru prawdy i nikogo nie zmuszę do powiedzenia czegokolwiek. I nie sugeruję, że kłamiecie; absolutnie.

Tak, ale gdyby wszystko usuwać na podstawie podstaw (poprawność górą) to sądzę, że zrobiłoby się pusto. Poza tym, jestem moderatorem i tych podstaw nie uznaję i zdecydowanie protestuję.

Wiesz, że nie wierzę w obiektywność?

Buko, ale... cholera, mówiłam, że tu nie chodzi o konkretne osoby. Chesz czy nie chcesz, co to za różnica? Twoja wypowiedź jest przeciwko RPG i tyle. Mam tekst i naprawdę nie widzę w nim tego, co chciałaś, a co nie.

Ale jestem chaotyczna xd'

EDIT:
haino, był taki temat. Nawet dwa, plus taki o głupocie-mówimy-nie. O p-h też był - fakt, że taki nie do końca, bo chodziło o wystrój, ale jednak. I wychodzi z tego, że takie tematy można zakładać, ale na krótko.

Szkoda, że nie chce Ci się reszty komentować. Bo ciekawe jak mam bronić tego tematu skoro nie mam argumentów do obalania.
No chyba żeście już zdecydowały, to powiedźcie, przestanę się produkować i skupię na pisaniu rozdziału.

[Niewiadoma]

Fretko...ale obiektywność to podstawa, gdy jest się w ciele zarządzającym, no.
Subiektywnym można być prywatnie.

Właśnie. Można, ale na krótko. Święte słowa.

A tak by the way, oddałam głos na usunięcie niewypowiadających się użytkowników. Jak im nie zależy, to papa!

[Don Evek]

Był temat nie tylko fabryka krytyki, ale i głupocie mówimy nie, i to na dodatek kilka razy. Ja osobiście nie mam nic przeciwko takim tematom, i nie rozumiem, co się nie podoba wam w nich. Jak już nie będą potrzebne, to się je usunie.
A w RPG rozmawiamy o grze, nikt, komu się to nie podoba nie musi próbować przebrnąć przez te stocoś stron, nie każemy nikomu tego robić!

[buka]

Ja wiem, że o osoby nie chodziło, aleale. Ja się poczułam ten i no... Odpowiedzieć musiałam. Wszyscy rozumiecie, prawda?

Wypowiedź przeciwko RGP nie kwalifikuje do zakwalifikowania... yyy... zaszufladkowania (powtórzenia rządzą!) mnie do osób, które skoczą z mostu, jeśli temat nie zostanie usunięty. Bez przesadyzmu.
Moje zdanie, co prawda negatywne w stosunku do tematu RPG, o matko. Nawet ja, stuprocentowa pesymistka nie uznałabym go za coś... jakiś atak na ten temat.
Masz tekst Eciu i co? Naprawdę wywnioskowałaś z niego, że jestem za usunięciem? I to jest różnica czy chcę by ktoś go skasował, czy nie. Bo jeśli wspominasz o głosowaniu, to muszę się zadeklarować.
Jestem na "nie" jeśli chodzi o ten temat, ale nie mam zamiaru starać się o jego usunięcie.

[Niewiadoma]

A tam róbtacochceta.
Nie wiedziałam, że z porządków zrobi się taka wojna.
Przepraszam.
Już nic nie mówię.
<i>Dobrze?</i>

[buka]

Mówiłam, że my się nie kłócimy? No. Bo się nie kłócimy. A co dopiero o wojnowaniu.

[Fretka]

Bukuś, plączesz się. Odnoszę teraz wrażenie, że sie tłumaczysz, chcoiaz nie wiem po co.
Ja się nie obrażam o takie bzdety. Niewiadoma jest twardo za usunięciem, a dalej nic do niej nie mam. Dyskusja jak dyskusja - ja się tam osobiście w to nie angażuję.
Poza tym, jeśli chodzi o Twoją wypowiedź - wywnioskowałam, owszem. Nieco posrednio, ale jednak. Bo jesteś przeciw temu tematowi, a przeciwnicy są za usunięciem. Po prostu - bo uważam, zę tutaj nie ma miejsca na takie asekuracyjne zachowania jak "jestem przeciw, ale moze zostać".

Ev, gdyby iść tym tropem, to powinna polecieć cała szablonownia. Bo co to wnosi do forum? To samo można uzgadniać przecież na gadu.
A temat, ba, dział, jest i nikt się go nie czepia.

Niewiadoma, a wiesz, że ludzie nie potrafią być obiektywni do końca?
Skrajny obiektywizm to teoria. Owszem, jakiś częściowy obiektywizm istnieje, ale jesteśmy, jako lduzie, za bardzo emocjonalnymi istotami żeby pozbyć się w pewnych sytuacja subiektywizmu.

A ja nie oddałam jeszcze głosu. Musze pomyśleć xd'

I nie ma żadnej wojny!
Ja tylko bronię własnych przekonań - wasza wina, żeście mnie do takich wywodów sprowokowały i musicie sie ze mną użerać