Pod kudłatym łbem Gwendy.

A ja mam falbianiste spódnice i wielkąąąą czerwoną torbę.

Łał, Lem, rzondzisz.

Dziwnym trafem, przysłowiową Wenę ma się wtedy, gdy nie da rady pisać. Ot, taki kaprys, dosyć dziwny.
Nienienie, to wszystko zalezy od naszego uporu i harmonii w ciele, choć to akurat jest indywidual ...

Bo wtedy nie znałaś pojęcia "wena" i się nią nie tłumaczyłaś :]. Bo tak naprawdę, nie ma czegoś takiego jak wena - po prostu Ci się nie chce. Co nie znaczy, że ja też lubię sobie na wenę pom ...

Ja tam nie rozumiem, jak możecie już Pottera nie kochać. Sama mam do niego tak CHOLERNIE WIELKIE sentyment, że wszystko zaczeła się od Pottera, że napisałam ten pieprzony pamiętnik Hermiony i zakochał ...

Ueee.
(mylog fajniejszy Razz

).
Zaraz się tym pobawię.

Ogólnie, to ostatnio komentarze mnie wpieniają, ale mogę dodać, jeśli zależy Smile

.

Mam wiadomośc dla Ciebie, tibb (choć pewnie się już tutaj nie pokażesz, ze względu na kolejną kradzież :]), że jak masz ochotę się jeszcze trochę na mnie powzrowować, to jestem na haina.blog.pl - jako ...

Caracol Beach.

Perełka ucznia Marqueza.

{Tygrys. Żółty. Bengalski}.

tibuś, przeproś mnie.

Very Happy

.

najlepiej tak, uśmiałam się - http://www.gwendy.fora.pl/archiwum,17/wyjasnienia-tibby-by-tibby,1801.html

(Zboczuch).

Tomeczek jest taki obojętny w swej profesji seksualnej, jak go nie kochać?

Mądrze mówi, nalać jej wódki.

Jasne, że się dupił, nie znacie się.

S'rry, muszę.

tibby kopiaro jedna.
(zapraszam na mojego prywacika, haina.mylog.pl).

:lol2: