Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna Pod kudłatym łbem Gwendy.
Dla elyty, rodzynków w czekoladzie, śmietanki w kawie, po prostu nas.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Literatura
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 33, 34, 35  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aerandir
piekielny rodzynek



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:46, 23 Maj 2006    Temat postu:

Jak się mieszka w takiej dziurze jak moja, to naprawdę trudno dostać coś w bibliotece. Ostatnio wypożyczyłem sobie Krew Elfów A. Norton. Przeczytałem (takie o) i zachciałem wypożyczyć część pierwszę, Zgubę Elfów. Oczywiście nie mają. Wspaniała logika, kupować któreś części serii, a nie mieć pierwszej. Chyba wybiorę się do Xięgarni^^
Ale jak nie będą mieli Ziemiańskiego (Achaja) i Białołęckiej, to zabiję.
Stowarzyszenie była całkiem dobre, chociaż wcale się nie wzruszyłem. Ale i tak to najlepsza lektura, jaką do tej pory miałem. Aha- nie wiem czemu, ale bardzo lubię Starego człowieka i morze E. Hemingwaya. Tak jakoś. Za to nienawidzę Syzyfowych prac- koszmar.. Marcinek tu, Marcinek tam, Jędruś to, Jędruś tamto, nuda i infantylizm. Kamienie na szaniec też nie przypadły mi do gustu, ale raczej ogólnie nie lubię wojennych.
Musierowicz przeczytałem 2 książki, z ciekawości, i już więcej nie próbowałem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jennifer




Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Spod biurka.

PostWysłany: Wto 15:21, 23 Maj 2006    Temat postu:

Zguba elfów i tom następny? Czytałam. Ciekawe-to chyba moje ulubione z twórczosci A. Norton,mimo że było tam momenty któe mi do gustu bynajmniej nie przypadły. Co do Stworzyszenie, zdziwiłabym się gdybyś sie wzruszył...Ja z dostaniem książek nie mam problemów. Mój wujek jest moją biblioteczką fantasy, bezpłatną i bez karty...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aerandir
piekielny rodzynek



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:27, 23 Maj 2006    Temat postu:

Jennifer gratulujemy wujka^^ Pożycz na parę dni, może wreszcie dopadnę tą Achaję.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tibby
Junior Admin



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:51, 23 Maj 2006    Temat postu:

Nie było łatwo... Ale na całe szczęście, już mam to za sobą i mogę cieszyć się wakacjami :p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Wto 17:27, 23 Maj 2006    Temat postu:

Jeden: Severina Uwielbia Literaturę.
Dwa: Severina Uwielbia Fantasy.
Znając te dwie Prawdy Ostateczne, możemy przejść dalej.

Co ja lubię, co ja koHam, co czytam?
Pratchett, Sapkowski, Pullman, Gaiman, Rowling, Christie (choć kryminały). Tyle wymienię z miejsca. Po dalszym zastanowieniu: Kossakowska, Białołęcka, King, Pilipiuk. Na dziś dzień nie uważam ich za geniuszy, ale jednak podoba mi się ich twórczość: Snicket, Colfer. A tu będzie bum!, bo przyznam się jeszcze, że czasem zdarza mi się czytać coś Cabot. A do fantasy wracając, Tolkien. I McKillip. I jeszcze czytama świetną książkę... Cobena.

Ach, zresztą, rozpiszmy się: najwięcej książek (15-20 na oko) czytałam Terry'ego Pratchetta, którego uważam za geniusza po prostu. Śmierć i Śmierć Szczurów rządzą! Razem z Rincewindem, kadrą NU i strażą miejską Ankh-Morpork, i jeszcze wiedźmami, rzecz jasna!
Philip Pullman - świetna trylogia (podobno nie trylogia, bo pojawią się jeszcze dwa tomy) "Mroczne Materie".
Andrzej Sapkowski... Ach i och! Pięcioksiąg cały przeczytałam we wrześniu, później jeszcze dwa tomy o wiedźminie oraz zbiór opowiadań "coś się kończy, coś się zaczyna". Mistrzostwo! Szczególnie na przykładzie opowieści o Geralcie i Ciri widać geniusz autora, zdolność do nesamowitego przeplatania ze sobą różnych wątków, budowania niezwykłych sytuacji, ogrom pomysłów... A wszystko w odcieniach szarości, nie ma podziału na biel i czerń (koHa to)... Sapkowski jest wybitny i tyle, no.
Neila Gaimana czytałam tylko dwie książki, w tym jedną napisaną wspólnie z Pratchettem. Podziwiam, lubię twórczość... I tyle.
J. K. Rowling kiedyś uwielbiałam całym sercem, teraz... Minęło trochę. Ale nadal jestem fanką HP.
Christie czytałam sporo, sporo... Królowa kriminału, co mam dodać?
M. L. Kossakowskiej i E. Białołęckiej czytałam po jednej książce ("siewca wiatru", "tkacz iluzji"), zachwyciły mnie, co zabawne, do przeczytania obydwu zachęciła mnie jedna osoba.
Kinga też tylko jeden, genialny horror "matrwa strefa". Ach to zakończenie...!
Pilipiuk - "kuzynki" (wciągające, fajne, marusuistyczne, ale jakoś w ogóle to nie przeszkadza) oraz z Jakubem Wędrowyczem w roli głównej "czarownik Iwanow" (Przekwikaśne! XD).
Lemony Snicket - dziesięć tomów "serii niefortunnych zdarzeń". Nie uważam go za geniusza, ale te książki są takie... specyficzne Wink.
Eoin Colfer - trzy tomy "Artemisa Fowla" - ciekawe. Marysuistyczne poniekąd, główny bohater to nastolatek z nawyższym IQ w Europie, nadziany potąd... Ach, ale ta jego bezwzględność *podoba jej się*! Elfy są ukazane w zabawny sposób poza tym. Szczerze mówiąc, lektura bardziej... dziecięca. Ale naprawdę fajna.
Tolkien. "Hobbita" miałam za lekturę szkolną... Nic więc dziwnego, że potem zajęłam się trylogią. Zanudzało tak, że miejscami ni wytrzymywałam (pierwszy tom porzuciłam na pół roku), ale jak już mnie wciągnęło... Pamiętam, że trójkę skończyłam (specjalnie) kilka dni przed premierą kinową filmu. Jego twórczość podoba mi się. Po prostu.
Patricia A. McKillip... Jak to opisał sam Sapkowski, w jej książkach jest to coś kobiecego, ale to kobiece, co powinno być: piękno, sztuka, delikatność... Ach, trylogia "Mistrz zagadek" ma naprawdę wyjątkowy klimat!
Harlana Cobena czytałam... chyba "nie mów nikomu". Ledwo pamiętam treść książki... Nie wiem, czy zaliczyć to do kryminału czy sensacji... Krótko mówiąc: wciągające i szokujące (a przeczytałam w jeden dzień).

Młahaha, a to się rozpisałam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aerandir
piekielny rodzynek



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:11, 23 Maj 2006    Temat postu:

Sapkowskiego uwielbiam za:
-poczucie humoru
-bohaterów!
-intrygi i mnóstwo wątków
-szczerość
A co do HP, to kiedyś uwielbiałem, teraz mam do niego dużo zdrowszy stosunek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Wto 18:18, 23 Maj 2006    Temat postu:

O, Ty tu, Aerandir? Dużo znajomych osób widzę ^^

Tak, tak, wątki są świetne. I bohaterowie, m. in. (o czym już wspomniałam) ich szarość, czyli że nie są obrzydliwie biali albo czarni. Poczucia humoru zaś (to znaczy takiego na poziomie) no to kto nie lubi? Ja uwielbiam, co widać po moim ukoHaniu Pratchetta ^^.
I jeszcze - ach! - stylizacja na staropolszczyznę! Przekleństwa, okej, niech się pojawiają, ale wg mnie z tym Sapkowski przesadził (i, w moim odczuciu, za dużo seksu xP).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aerandir
piekielny rodzynek



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:25, 23 Maj 2006    Temat postu:

Cóż, taka zaraza jak ja wszędzie się zaaklimatyzuje xD
Pratchetta ubUstwiam po prostu, a te jego poczucie humoru..^^
Przekleństwa i seks u Sapkowskiego mnie nie rażą, ale trochę za dużo tam pedofilii. Rozumiem, że to inny świat, ale bez przesady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Wto 18:35, 23 Maj 2006    Temat postu:

Pedofilii? No tak. W ogóle zboczeńców różnego typu. Przekleństwa nawet lubię - chociaż w literaturze i muzyce, "na żywo" nie przepadam, pewnie przez to, że ciągle idioci ze szkoły klną (tylko ta... ta na A, uch, nie pamiętam, ktora chciała burdel założyć, wzywała za dużo cór Koryntu xD) A seks niech sobie będzie - facetom pewnie pasuje, ale mnie to tylko zapycha ciekawszą fabułę xD.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ross
FUK JU!



Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 1253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miodowe Królewstwo

PostWysłany: Wto 18:53, 23 Maj 2006    Temat postu:

Dobra. Wykażę się i zrobię ranking 6 najlepszych moim zdaniem książek (fantasy i nie-fantasy, tylko czy klasyfikować je razem, czy nie bardzo?)(bardzo). Enjoy!

1. "Oskar i Pani Róża", Eric Emmanuel Shmidt
2. "Poczwarka", Dorota Terakowska
3. "Dziewczyna z pomarańczami", Jostein Garder
4. "Harry Potter 1-6", J.K. Rowling
5. "Lista Życzeń", Eoin Colfer
6. "Stowarzyszenie Umarłych Poetów", N. H. Kleinbaum
7. Całkoształt*, Terrt Pratchet
8. "Kroniki Drugiego Kręgu", Ewa Białołęcka
9. "Czarem i smokiem", Romuald Pawlak
10. "Achaja", Andrzej Ziemiański

Dodałabym jeszcze z 1000 pozycji, ale wszak nie wypada. Pozostawiam do uzupełnienia i liczę na podobne rankingi, które pomogą mi zaplanować sobie przyszłość z literaturą ambitną i tą mniej.
*- no bo jak tu go za konkretne dzieUo wyróżnić? Jak mi się podobał i "Kot..." i "Wiedźmikołaj" i wiele, wiele innych?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Carrie
Junior Admin



Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 1172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: dormitorium Krukonek

PostWysłany: Wto 19:28, 23 Maj 2006    Temat postu:

Łochhh, Zulencja udaje, że czyta ambitne książki. Może i czyta, ale stanu jej umysłu to nie poprawia.
A ja ostatnio wybłagałam u znajomej "Zbrojnych" Pratchetta (mateczka już 4 lata temu zapowiedziała, że skoro to taki długi cykl, to ona nie będzie tego finansować, a ja mam trwały uraz na tle bibliotek). Wprawdzie nic nie przebije "Eryka" - pierwszej książki pana P., jaką przeczytałam, i dlatego będzie ona dla mnie naj - ale to też jest fajne. Gatunkiści, żwirojady, pan Rusznic, "szwaczki" i cała reszta. XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tibby
Junior Admin



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:34, 23 Maj 2006    Temat postu:

A ja sobie odświeżam 'A.z Zielonego Wzgórza'. [teraz jestem na 4t.]
A potem może odświeżę sobie HP..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Wto 23:03, 23 Maj 2006    Temat postu:

Ross napisał:
Dobra. Wykażę się i zrobię ranking 6 najlepszych moim zdaniem książek (fantasy i nie-fantasy, tylko czy klasyfikować je razem, czy nie bardzo?)(bardzo). Enjoy!

1. "Oskar i Pani Róża", Eric Emmanuel Shmidt
2. "Poczwarka", Dorota Terakowska
3. "Dziewczyna z pomarańczami", Jostein Garder
4. "Harry Potter 1-6", J.K. Rowling
5. "Lista Życzeń", Eoin Colfer
6. "Stowarzyszenie Umarłych Poetów", N. H. Kleinbaum
7. Całkoształt*, Terrt Pratchet
8. "Kroniki Drugiego Kręgu", Ewa Białołęcka
9. "Czarem i smokiem", Romuald Pawlak
10. "Achaja", Andrzej Ziemiański

Dodałabym jeszcze z 1000 pozycji, ale wszak nie wypada. Pozostawiam do uzupełnienia i liczę na podobne rankingi, które pomogą mi zaplanować sobie przyszłość z literaturą ambitną i tą mniej.
*- no bo jak tu go za konkretne dzieUo wyróżnić? Jak mi się podobał i "Kot..." i "Wiedźmikołaj" i wiele, wiele innych?!


Na widok jednego nazwiska zdrowo kwiknęłam, wtajemniczeni wiedzą dlaczego xD
O, widzę parę pozycji, które także bardzo lubię... Fajnie Smile. A "stowarzyszenie umarłych poetów" to właśnie mam ochotę przeczytać, na razie oglądałam tylko film i bardzo przypadł mi do gustu Wink. [młahaha, no, to to jest porządne forum, gdzie się zna porządną literaturę - zwłaszcza Pratchetta! *oczy pełne zachwytu*]
Ciekawa tylko jestem, kiedy przeczytam to "dtowarzyszenie...". Znając życie - najwcześniej w wakacje. Lol, np. po "mroczne materie" sięgnęlam przeszło rok po tym, jak przeczytałam ich pochlebną recenzję, a przy kupowaniu tylko o tej recenzji pamiętałam. (po prostu nagle mnie tknęło, że to najwyższy czas xD)

Ha, mam lekturę, tym razem grubą (wg klasy) - Ferdydurke. Przerabiamy za tydzień może, jeszcze nie zdobyłam książki. Normalka. O dziwo zwykle się wyrabiam z lekturami, choć za każdym razem zdobywam dzień lub kilka przed terminem xD. [chyba, że lektura jest tak nudna, że nie potrafię jej przeczytać - przykłady: "krzyżacy", "syzyfowe prace"]
A z samej siebie zabrałam się, kfi!, za "Makbeta", tak nawiasem. Zresztą mam duże plany co do dramatu ogółem. Powinnam więcej tego rodzaju czytać (choć epika i tak najlepsiejsza xP)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylville




Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z fotela przed monitorem

PostWysłany: Śro 13:31, 24 Maj 2006    Temat postu:

Severina S. von Derrisch napisał:
Ha, mam lekturę, tym razem grubą (wg klasy) - Ferdydurke.

Ferdydurke?! *wydaje z siebie bliżej nie określony dźwięk* ja chcę Ferdydurke! Gobrowicz rządzi! I bratanie się z parobkami xD *wspomina przedstawienie* So, zamień się. ja mam Wesele i Chłopów teraz xD Wesele kończę, Chłopi mi sie b. nie podobają i chyba ich odpuszczę - trzeci raz ich chyba na maturze nie dadzą... Chociaż patrzącna skład ministerstw, to byłoby to tematyczne - o aktualnej sytuacji politycznej w kraju. Tylko kto sobie nogę odetnie? Wink Wiem, bredzę.
Moje ulubione książki:
1. "Harry Potter" - JKR. A jakże.
2. "Zdążyć przed panem Bogiem" - Hanna Krall. Każdy, kto chce się wypowiadać na temat II wojny światowej i powstania w gettcie warszawskim powinien to przeczytać.
3. "Wiedźmikołaj" - Terry Pratchett. Pierwsza pratchettowska książka w moich rękach.
4. "Dziennik Bridget Jones" - Helen Fielding. Świetna do pokfikania. Tylko czemu ja czasem Bridget przypominam?
5. "Samotny dom" Agatha Christie. Trudno mi wybrać jeden ulubiony kryminał, więc wybrałam ten ze względu na imię bohaterki (stąd literka M. w moim pseudonimie xD).
6. "Nigdziebądź" - Neil Gaiman. Absolutnie genialne i więcej nie powiem.
7. "W krainie kota" - Dorota Terakowska. Pierwsza książka tej autorki, jaką przeczytałam i pokochałam.
8. "Seria niefortunnych zdarzeń" - Lemony Snicket. Jak ta banalna na pozór historyjka mogła mnie aż tak oczarować? Pojęcia nie mam xD
9. "Strrraszna historia" - cała seria. Historia na wesoło.
10. "Zbrodnia i kara" - Fiodor Dostojewski. Jedna z nielicznych lektur, która mi aż tak do gustu przypadła. teraz poluję na "Idiotę" tegoż autora.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Śro 14:16, 24 Maj 2006    Temat postu:

Och, Sylv, dzięki!
Nie wiesz za co? Ano o "Ferdydurke" na razie same negatywne opinie słyszałam, a jak Ci się podoba, zaczę czytać z lepszym nastawieniem ^^.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 33, 34, 35  Następny
Strona 2 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin