Pod kudłatym łbem Gwendy.

Ross

Ja nie mam sie do czego przyznawać, ale w mojej klasie też zapanowała moda na blogi, odkąd na wolnej informatyce weszłam na nasze-prosektorium. Ktos zauważył i od razu, hop! Zaroiło się od blogów, z tym że każdy był "wielką tajemnicą". Z tym, że o tej tajemnicy wiedziało pół szkoły. Ale skończyło się prawie równie szybko jak się zaczęło. Wszystkie te prywaciaki szybko zniknęły od czasu "zdemaskowania" mojej niby koleżanki. Dziewczę założyło bloga o nazwie lowe-is-ewerythink (naprawdę.... XD) gdzie zaczęło opisywac powoli jak to nie znosi całej klasy, bo wszystkie dziewczyny prócz jej przyjaciółki chcą jej odebrać niejakiego Łukasza. Ja wylądowałam tam jako "Zuzka, ta wredna zdzira, która ciągle sie do niego dopina". Pff. Po prawie miesiącu działalności tego jakże cudownego prywaciaka, chłopak w którym się podkochiwała dowiedział się od tej przyjaciółki o istnieniu prywaciaka i rozdał adres całej klasie. Ale zrażona przyjaciółka, której nagle się odwidziało postanowiła powiadomić o wszystkim nieszczęsne dziewczę. A jak ona sie dowiedziała, to w ryk, byk i cos jeszcze. Pobiegła do sali informatycznej i z płaczem do naszego nauczyciela, który zablokował internet, żeby mogła wejść i skasować. Jednakże już wtedy jeden z moich kolegów przesiadujących wówczas w domu wszystkie notki skopiował i sensacja trwała przez kilka tygodni, a nieustannie kopiowane "opowiadanie z życia..." było wyrywane z rąk do rąk. I od tego czasu znikło się wszystkim blogom, które kiedykolwiek były własnością członków mojej klasy.

Jolene

Kfik.
Chodziła ta dziewczyna do jakiegoś psychologa?

Ross

Nie no, doradzałam, a jak, ale chyba nie skorzystała z mojej rady. Cóż, jej sprawa.

Jolene

Szkoda... O jednego psychicznie chorego na tym świecie by było...

Ross

Wiesz, być może nie zrozumiała, jak jej rzuciłam "Ty to się lepiej idź leczyć!"

Jolene

Pewnie jej ten Łukasz mózg wypalił ^^

Aerandir

Moje klasowe bezmózgi raczej nie mają blogów, jest tylko kilka pOkEmOnÓw zakochanych w Hokio Tokel, które coś tam bredzą na swoim słiiiitaśnym Onecie. *Onet jest do kitu, nie wiem, jak ja mogłem mieć tam bloga ^^* O mnie nie wiedzą prawie nic, poza tym, że jestem wrednym i ironicznym stworzeniem lubiącym się wykłócać o bzdury xD

Lyssan

Moja klasa ma blogów mnóstwo, ale to raczej nikogo nie interesuje. Są to są - i tyle. Najpopularniejsze są dwa - jeden o Affril (sic!) i, uwaga uwaga bo to mój i Bercika, o Paris ([link widoczny dla zalogowanych])! Reszta nie jest warta uwagi mojej 'genialnej' klasy.

Jolene

Lyss, ale cÓdowny blog! Chyba dodam go do ulubionych ^^

Don Evek

Lyss, weszłam i przez dwie minuty chyba kichałam ^^" Dżizas
U mnie się wkscytują blogami na bloog.pl i jego możliwościami XD

Aerandir

Pa.. Par... Pa...
*ómarł*

Nie wiem, który to już raz, ale będąc Gwędowcem, bardzo często ómieram xD

Severina S. von Derrisch

Lyssan

Paris jest przeboska :>

Severina - przynajmniej nie piszą 'Elo ziomek! Niezła biba dzisiaj była! Tylko kur... taka jedna pier...'

Kyb

Tak nie lubicie tych pokemonów a wyobraźcie sobie, że większość z nich jest bardziej sympatyczna niż ci od "normalnych" blogów. Mam takie dwie koleżanki, które ciągle piszą teksty na swoich prywaciakach w stylu: "och, ale Kaka jest słiiiit", a to tak zajebiste osoby, że za każdym razem jak się budzę to myślę, jakie szczęście mnie kopnęło w tyłek, że je poznałam. Nie ocenia się ludzi po blogach, ot co. A jak chcą, to niech se piszą takie cosie, nie wchodźcie na te blogi poprostu xD

Lyssan

Kyb, wybacz, ale jak widzę, że ktoś pozdrawiam sffoich ziomKoOff! to mnie na wymioty bierze.
Tak samo zresztą jest ze stwierdzeniami typu 'tylko śmierć mnie kocha', 'jestem samotna', 'zabiję się' etc.