Pod kudłatym łbem Gwendy.

Grace

Za chwilę idę na Kult. Już nie mogę się doczekać.

marik

Trzydziestego w Łodzi jest Hey i się wybieram ;p

maruda

a ja na Myslovitz, lalala ;p

Libby

1 grudnia jest Hey w Lublinie i się wybieram xdd. Aj, zawaliście będzie ;D

evixa

A ja mieszkam w takim zadupiu, że mowy nie ma o jakim kolwiek koncercie. W ciągu mojego 13-letniego życia w pobliskiej wsi były Queens, tego głupie baby nie umiejące śpiewać. Wszyscy je wygwizdali ;p

Lyssan

Też mam ochotę pójść na Hey!
(12 grudnia, Ucho)
Bardzo wielką ochotęęęę.

Iteke

9 grudnia idę na Happysad do Andrychowa. ^^
I 16 grudnia na KSU do Bielska. XD
Skąd ja na to wezmę czas?

Shenique

Jutro jest Harlem w gliwicach.... bilet za 7 zł!! Ale nie jade ide na osiemnastke koleżanki xDD

Cii że ja mam 14 xD

maruda

Lyś, idę z Tobą, nie ma bata.

Zielona · Wysłany: Pon 19:32, 31 Mar 2008 Temat postu:

I byłaś w końcu Marudo na Hey? Ja nie mogłam, chociaż to już było wieki temu (=.
W tym tygodniu jest Happysad w Gdyni, osobiście idę (a właściwie jadę) Prócz Lemota i Lyśka ktoś jeszcze się wybiera?

Ett. · Wysłany: Pon 19:43, 31 Mar 2008 Temat postu:

ja, ja byłam na hey! piętnastego marca, ściślej rzecz ujmując.
i było śmiesznie, jakiś zespolik ze sztywniackim wokalistą grał jako support (ten facet najpierw nie zwracał na nas uwagi, a potem powiedział, że się rozbierze - no nienormalny jakiś!), przede mną najpierw stały dwie gówniary z fajkami i paliły jak smoki (och, jaki szpaaan), a potem taki zagubiony chłopczyk, który ruszał się mniej niż latarnia.
no, ale w samym środeczku było fajnie, nie powiem <; i kaśka fajna jest, taka sympatyczna! i to nic, że pomyliła tekst, i tak ją kochamy.

Zielona · Wysłany: Pon 19:59, 31 Mar 2008 Temat postu:

A teraz mają roczną przerwę! Nie jestem pewna czy będę w stanie przeżyć bez Heyowego koncertu. Trudno.
Co wrzucić, żeby podpis był mniejszy?

Ett. · Wysłany: Pon 20:52, 31 Mar 2008 Temat postu:

Roczną przerwę? Ekhm, cóż, zdążę przynajmniej uzbierać pieniądze na następny koncert. Bo nieźle sobie u nas liczą - 32zł w przedsprzedaży. To już nawet chłopcy z Comy biorą mniej!
(aczkolwiek na Comie nigdy nie byłam, zawsze dwa dni po wypuszczeniu biletów wszystkie sprzedane. a teraz nie mam z kim iść, pięknie, po prostu pięknie)

[size=9 ] [ /size ] - bez spacji przed nawiasami Wink

Zielona · Wysłany: Pon 21:07, 31 Mar 2008 Temat postu:

Dziękuje bardzo (=. Na Comie to akurat byłam, Lysiek i Lemotek mnie ze sobą wzięły. No i właśnie słucham sobie Ballady o próżności. Cudnie =D

Marjorie · Wysłany: Pon 22:01, 31 Mar 2008 Temat postu: