Pod kudłatym łbem Gwendy.

maruda

a ja jutro zaczynam "Antygonę", ha. Coś czuję, że to będzie niemała rzeź Laughing

Fretka

Ja w tym roku mam chyba same dramaty. I Haaaamlet! *.*
(A Edypa znienawidzę za to, że muszę pisać jutro tę analizę)

Lyssan

LESTAAAAAAAAAAAAAAAT! *dziki pisk radości*
Kocham Lestataaa! Nawet w wersji filmowej go zniosłam! (oczywiście, że w Wywiadzie.., w Królowej.. to on już był tylko uroczy i bardzo niekanoniczny)

Jeśli chodzi o lektury -> jak patrzę na kanon od profesora Legutki, mam ochotę powiesić się na klamce. Robinson w liceum? No nie żartujmy sobie. Dorzućmy nam jeszcze Zimę Muminków czy Sierotkę Marysię i będziemy w domu.

Cała dyskusja zaczęła się tym, że wyraziłam swoją wątpliwość względem uczestnictwa w konkursie bądź co bądź LITERACKIM bez znajomości klasyki literatury. Nie mam zamiaru za to przepraszać, bo mam cholerną pewnosć, ze się nie mylę. Ale pożyjemy, zobaczymy, pewnie Lyśka jak zwykle się wymądrza.

(Ort, Gryziek jest cudny, przymknij się :>)

Annline

LYYYYŚ! Zima Muminków jest urocza! Buka jest słodka i Muminek, mimo syndromu jedynaczka, taki zagubiony oraz wściekły. A najlepszy jest Ynk, ten biedny piesek, który sobie ubzdurał, że jest bratem wilków xD

Lyssan

Tak, przerabiajmy Zimę Muminków w klasie maturalnej jako powrótm do korzeni (dzieciństwo, slodkie dzieciństwo!) i próbuję sklasyfikowania Muminka jako typowego przedstawiciela swojej epoki (epokoi muminków).

Cisza

Z całej "Zimy Muminków" najbardziej zawsze lubiłam Too-Tiki - przemądrzałą intelektualistkę, egocentryczkę i grafomankę. Zawsze się z nią identyfikowałam

Rozmów o boskości kogokolwiek nie znoszę, chyba, że roztrząsamy boskość tego czy innego autora. Dyskusja o lekturach była ciekawa, szkoda, że ją ucięto.

Marjorie

maruda

Włóczykij rządzi i tyle, nie znacie się ;p to była od zawsze moja ulubiona postać.
A tak troszkę odskakując od tematu - słyszeliście, że ministrem edukacji ma zostać dyrektorka autonomika? na głowę upadli O_o

Rogatek

Muminki są ble, jako dziecko tak sobie właśnie wyobrażałam kosmitów *______*

Philips Roth – Ludzka skaza

Lyssan

Co jest złego w autonomikach? (tak, wiem, to że są autonomiczne. a tak poza tym? xDDD)

Nie mogą zadać pytania o coś, czego nie było, ale każą Ci na przykład na podstawie swojej znajomości epoki zanalizować i zinterpretować cośtam. I leżysz.
Zresztą, Mollyś, z tego, co pamiętam laureatami powinny zostawać osoby NADprogramowe. Samo to wyklucza odpytkę tylko z zakresu gimnazjum.

maruda

taa, ale ona powiedziała, że będzie "zarządzać oświatą, tak jak swoją szkołą" O_o. A tutaj w autonomiku jest taki rygor, że połowa ludzi odchodzi, bo nie wyrabia..

Ortoglotus FineVay

Marjorie

Lyssan

O Mistrzu.. nie mów, kociak, bo to moja ulubiona książka i jestem gotowa wręcz zagryźć za każdą niepochlebną opinię (co do tego nie mam wątpliwości - każdy ma przyznawać, że to cuuudo! BEHEMOT! Azazello! *_*)

Fretka