Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna Pod kudłatym łbem Gwendy.
Dla elyty, rodzynków w czekoladzie, śmietanki w kawie, po prostu nas.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Lektury.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> Literatura.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haina
Moderator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko orlando blooma ^^

PostWysłany: Pią 18:15, 13 Kwi 2007    Temat postu:

A ja Jagienki. Przerysowana ot, co.

Żyła raz pewna panienka,
Która zwała się Jagienka.
Wiele z niej było pociechy,
Bo tłukła pupą orzechy.
Opisał ją, że jest taka,
Sam pan Sienkiewicz w "Krzyżakach".
Wpierw żyła w cnocie jak mniszka,
A potem wyszła za Zbyszka.
I wiodło im się chędogo,
Chociaż niestety ubogo.
Bo się pokończyły wojny
I zaczął się okres spokojny,
A rycerz rzecz znana wszędzie,
Żyje z tego co zdobędzie.
Ruszył więc Zbyszko konceptem
I wpadł na taka receptę:
Przywiesił na bramie druczek,
Że tu się orzechy tłucze.
I od każdego orzecha,
Zgarniał taryfę do miecha.
Laskowy orzech maleńki
To nie problem dla Jagienki.
Mogła za jednym przysiadem,
Stłuc cale pół kilo zadem.
A gdy dorwała fistaszka,
Zostawała z niego kaszka.
Niewiele też większej troski,
Przysparzał jej orzech włoski.
Aż raz przybył jakiś młokos,
Przywożąc z Afryki kokos.
I zwrócił się do Jagusi,
Że mu tę rzecz roztłuc musi.
Spłoniła się żwawa młódka,
Wzięła dech, napięła udka,
Pomodliła się przelotnie
I w ten kokos - jak nie grzmotnie !
Niestety twarda skorupa
Nawet przy tym nie zachrupa.
Wrzasła Jaguś w niebogłosy,
Podskoczyła pod niebiosy.
I jak drugi raz przywali,
A ten bydlak jak ze stali.
Natomiast biedna dziewczyna,
Zrobiła się całkiem sina,
Oddech jej się jakby urwał,
Wymamrotała: " O ku... "
Potem się zaniosła wyciem
I się pożegnała z życiem.
Morał: na ogół umiemy
Rozgryzać własne problemy,
Lecz zagraniczne nowości,
Przysparzają nam trudności.
Wniosek: tylko wzrost oświaty
Może zmniejszyć nasze straty.
I hasło bezwarunkowo:
Mniej dupą, a więcej głową.



Very Happy;D;D;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panna Kate




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niewalająca

PostWysłany: Pią 18:18, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Krzyżaków przeczytałam jeden tom plus trzy rozdziały.
Na szybkiego, część na chemii tuż przed sprawdzianem ze znajomości.
MAM WSTRĘT DO KSIĄŻEK HISTORYCZNYCH.
I nie są w stanie mnie zaintersować, po prostu.

Z lektur podobały mi się
- "Mały Książę" (cudo absolutne)
- "Falbanki" (bo ciężko nie lubić siesickiej)
- "Chłopcy z placu broni"
- "Zemsta"
Ogólnie wstrętu do lektur nie mam - oczywiście jeśli nie chodzi o historyczne - i co każą, to przeczytam.
A małego ksiecia czytałam osiem razy i za każdym razem odkrywam w nim coś nowego (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haina
Moderator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko orlando blooma ^^

PostWysłany: Pią 18:21, 13 Kwi 2007    Temat postu:

O przypomniało mi się! Na Chłopcach z Placu Broni też płakałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Panna Kate




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Niewalająca

PostWysłany: Pią 18:27, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Ogolnie wzruszam się na większości książek

(na "Ksieciu" też)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haina
Moderator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko orlando blooma ^^

PostWysłany: Pią 18:32, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Och, przynajmniej nie ja jedna Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aerandir
piekielny rodzynek



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:38, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Syzyfowe Prace... Matko borska i wszyscy śnięci, chyba nie może być już nic gorszego x_X Pamiętam, jak omijałem po kilka(naście) stron, a z kartkówki dostałem chyba dwóję xD
Kamienie Na Szaniec też mi się nie podobały.
Tak ogólnie mówiąc, to po prostu nie lubię czytać z przymusu i na czas. I jeszcze potem to wszystko pamiętać, chociaż z tym akurat raczej nie mam problemu, na szczęście.

A moją ulubioną lekturą jest Folwark Zwierzęcy, o.
No i Faraon - grube i miejscami nudnawe, ale uwielbiam Egipt, no i po prostu jakoś przypadło mi to do gustu ^^
No i jeszcze Balladyna strasznie mi się podobała. I Antygona też. Y f ogule wszystkie dramaty, jakie omawialiśmy.
Aha, jeszcze Stary Człowiek i Morze mi się spodobał, chociaż wszyscy twierdzą, że nic tam się nie dzieje i ogólnie wieje nudą, ale mi i tak się podobało (:
Mały Książę też był przyjemny, chociaż strasznie ckliwy i umoralniający. I na dodatek polonistka strasznie to katowała, po tygodniu już mi to wszystko bokiem wychodziło...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Don Evek




Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 2428
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 18:46, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Folwark jest lekturą? O.o No cóż... przeczytałam kilka(naście) razy nie zdając sobie z tego sprawy ^^"

A Kamienie na Szaniec też były przyjemne ^^" Może jestem w dziwny sposób wrażliwa, ale płakalam pod koniec...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haina
Moderator



Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 1984
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: łóżko orlando blooma ^^

PostWysłany: Pią 18:58, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Balladyna! *rozpływa się*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Camily




Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Alhambra

PostWysłany: Pią 19:21, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Nie czytam lektur od połowy pierwszej klasy gimnazjum, a jestem w trzeciej. Czuję się taka... nie w temacie <co jest?>
Pan Sienkiewicz mnie zniechęcił. CHOCIAŻ Quo Vadis przeczytałam z wywieszonym jęzorem. BOSKIE.
Za to Krzyżacy i W pustyni i w puszczy... podziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annline




Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 910
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Prosto z piekła ;)

PostWysłany: Pią 19:55, 13 Kwi 2007    Temat postu:

A mi się podobała Ania z zielonego wzgórza:P Jakiś taki sentyment. I chyba jako jedyna w klasie śmiałam się ze Świętoszka. A Małego Księcia bardzo lubię, takie filozoficzne to to Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beverly




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 4414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze świata marzeń i iluzji

PostWysłany: Pią 20:22, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Nienienienienie! Nie lekturom! Nienawidzę czytać z przymusu. Chwilowo jestem zmuszona walczyć z kwo wadis, wcześniej dostałam trzy plus z syzyfowych, jeszcze wcześniej sześć z balladyny. I jak tu się w lekturach połapać? Nie mówię, że w balladynie dotrwałam tylko do połowy xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jadzia




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 2228
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z reprodukcji.

PostWysłany: Pią 20:31, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Dla mnie to jest dziwne, ja lektury czytam z przyjemnością, zawsze mi to sprawia jakąś przyjemność. No, pamiętam, ze jak byłam w pierwszej klasie podstawówki to przerabialiśmy "Zaczarowaną zagrodę" i "Anaruka chłopca z Grenlandii". Tego strawić nie mogłam, ale zwalam na wiek.
Chłopcy z placu broni, Ania, nieprzymusowa Balladyna (bo jej nie przerabialiśmy jeszcze), Latarnik, Marcinek ^^', Pan Tadeusz. Książę, KUBUŚ PUCHATEK! KUBUŚ PUCHATEK!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
buka




Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 2583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sosn

PostWysłany: Pią 20:31, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Czytać z przymusu nie lubię. Najbardziej książek historycznych. Odrzuca mnie, po prostu. Nie dość, ze mnie historia dręczy całe życie, to jeszcze dodatkową dawkę sobie podać w postaci lektury? Dziękuję, wysiadam.
Ale, jakby nie patrzeć, niektóre lektury podobały mi się i gdyby nie były nakazane, nie przeczytałabym ich. Mały Książę oczywiście. Chłopcy z Placu Broni, Zemsta, Śluby Panieńskie (po prostu czytało się przyjemnie), nie jestem oryginalna. Stary człowiek, a może? Przetrwałam na lekcjach polskiego tylko dzięki mojej klasie, bo do naszej gwary weszło agua mala, a i wielki Joe DiMaggio stał się idolem moich kolegów.

edit: Wróciłam z działu o pani Musierowicz. Dodam do listy dobrych lektur Kwiat Kalafiora. Straszliwie mi się podobało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marik
Moderator



Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1607
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: spod mostu.

PostWysłany: Pią 20:33, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Chłopcy z placu broni byli świetni, ale moja ukochana lektura to hobbit. i już. nic go nie pobije. bez nauki miałam 6 z testu. xddd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Holly




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 4367
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z twoich snów.

PostWysłany: Pią 21:29, 13 Kwi 2007    Temat postu:

A ja Danuśki z "Krzyżaków" nie cierpię.
Za to Jagienkę lubiłam bardzo.
Ale lekturą najlepszą była "Zemsta".
Ciekawa, zabawna i inteligentna.
A "Ten obcy" to moja zmora i traÓma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> Literatura. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 2 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin