Pod kudłatym łbem Gwendy.

caitria

Chyra jako Jerzy był bossski, naprawdę.
ale film nie podobał mi się prawie wcale. był taki... bezuczuciowy. oczywiście, wszystkie osoby, którym o tym moim odczuciu mówię, twierdzą, ze to efekt zamierzony, żeby pokazać jak to wtedy było i że nikt się z nikim nie liczył, ale... ilość śmierci była przesadzona. już po pewnym czasie nie przejmowałąm się w ogóle jakimkolwiek bohaterem, bo wiedziałam, że na pewno zginie, inaczej być nie może. (chociaż śmierć Jerzego naprawdę mnie... zdziwiła. to była taka mała "niespodzianka", naprawdę się jej nie spodziewałam).
ach tak. a wiecie jaka jest moja ulubiona scena? jak lecą te chmury czy kłęby dymu z napisami na początku Laughing

Malice

marik

W obsadzie Katynia brakowało mi tylko Zakościelnego o___O

Fretka

Taaak, Zakościelny w mundurze to byłby hit sezonu >.> że też nikt na to nie wpadł!...

Mhm, Chyra był przekonujący. Tekst o guzikach wywołał u mnie dreszcze nawet ;>

marik

Zakościelny w mundurze, o, właśnie jakaś szmira z nim leci na TVNie, ale bez munduru.

iii Kasia Cichopek ze swoim obłędnym uśmiechem!

caitria

o borze *przewrót oczyma*

(z serii "elokFentne komentarze cait")

Grace

... i ci panowie Mroczni, imion nie znam, żadnych filmów z ich wykonaniem nie widziałam i nie zamierzam.
Przyjaciółka chce mnie wyciągnąć na "Rezydent Evil- zagłada" z Milą Javovlich. To będzie cud, jeżeli się nie posikam ze śmiechu. xd

Malice

Jadzia

retia

JA uwielbiam Szymona B. <3

tibby

Oj taaak, Szymuś ma w sobie to "coś". <3

Marjorie

Jadzia

ła, nie czuję się już samotna! Oglądam nawet "Twarzą w twarz" dla niego. Nie ma to jak psychopata...

Marjorie

Ja tego nie ogladam, bo na Małacha już patrzeć nie mogę... Starczy, że ojciec mnie katuje Tajemnicą twierdzy szyfrów. Jak ja przeżyję poniedziałkowy Katyń? x_____x Chwała Wajdzie za Englerta.