Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna Pod kudłatym łbem Gwendy.
Dla elyty, rodzynków w czekoladzie, śmietanki w kawie, po prostu nas.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ulotny wen twórczy.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> O czym pisarz wiedzieć powinien
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tibby
Junior Admin



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:24, 13 Lut 2007    Temat postu:

A mój siedzi i mnie szczypie, ale nie wiem po co, bo JA nie potrafię zabrać się za jakąś porządną grafikę, nie piszę - póki co i nie rysuję... Po co On to robi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beverly




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 4414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze świata marzeń i iluzji

PostWysłany: Wto 22:25, 13 Lut 2007    Temat postu:

Widzisz, Tibby, Ciebie Wen namawia do współpracy, a my biedne musimy namawiać Wena do współpracy. Miejmy nadzieję, że Wen nadal będzie Ci sprzyjał i w końcu cuś stworzysz Wink Powodzenia!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tibby
Junior Admin



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:02, 14 Lut 2007    Temat postu:

Taaa... Jak tworzę, to badziewia :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Modesty




Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Doliny Muminków

PostWysłany: Śro 11:11, 14 Lut 2007    Temat postu:

nieprawada! to ja tworzę badziewia! i chciałabym mieć takiego wena na zawołanie...Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
tibby
Junior Admin



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 3950
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:12, 14 Lut 2007    Temat postu:

Mój teraz się na mnie obraził, bo wolę sobie malowac paznokcie, niż siedzieć i prosić go o pomoc przy "tibby". Obrażalstwo, to jego drugie imię.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Śro 13:10, 14 Lut 2007    Temat postu:

A ja mam ostatnio tak, że jak moje koHane Weniątko już do mnie przypełznie i namówi do otwarcia Worda, to widząc swój tekst zaczynam go poprawiać, zamiast pisać następną część. Bo tu mi zaimek nie pasuje, bo to, bo tamto. o_O

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beverly




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 4414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze świata marzeń i iluzji

PostWysłany: Śro 15:02, 14 Lut 2007    Temat postu:

Ach, Severinko, nie Ty jedna tak masz. A potem pewnie zamykasz Worda, bo albo już musisz wyłączyć komputer, albo chęci Ci odeszły. I Wen się ulatnia oknem w kuchni. I tak na nic się nie zdaje, bo następnym razem, gdy masz Wena, też wszystko poprawiasz, prawda? Ach, Tibbuś, badziewie to tworzę ja. Skoro jest nas tak wiele, to może założymy fanklub tworzących badziewie? Dobra, żartowałam Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iteke




Dołączył: 08 Lut 2007
Posty: 1526
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:05, 14 Lut 2007    Temat postu:

Wen zwierze kapryśne, a jak! Przyjdzie, a po chwili znów odchodzi tylko po to by poobgryzać paznokcie w kącie jakiegoś pokoju. Czasami znajduje go w wannie pełnej lawendy, innym razem pod biurkiem <lubi gryźć w stopy>, a ostatnio nawet w kominku próbował się schować, ale skutecznie go stamtąd wypędziłam. Teraz... w chwili obecnej siedzi pewnie pod kanapą, jego ulubiona kryjówka i czeka, aż będę na tyle zdenerwowana, że będzie mógł mnie odwiedzić.
Fochy strzela często i gęsto, a namówić go do współpracy? Niemożliwe! Jedyne co mi pozostaje to przydusić go do klawiatury, żeby zaczął gadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alaine




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 292
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 16:25, 15 Lut 2007    Temat postu:

Mój Wen uciekł jakiś czas temu i mu wcale nie spieszno do wracania. Siedzi gdzieś w szafie i udaje, że go nie ma. A na dodatek próbuje mnie gryźć, jak go wyciągam.
Zanim jeszcze stwierdził, że pobawi sie w strajk okupacyjny (prawidziwy buntownik-anarchista z niego) najczęściej pojawiał sie ze mną na nudnych, nietwórczych lekcjach przedmiotu zwanego matematyką, który wypiera z mojej głowy wszelką wiedzę i można się wreszcie skupić na myśleniu.
Ale obecnie, jak już mówiłam, wytrwały Wen schował sie w szafie. Kiedy wyjdzie - niewiadomo, a przymuszać go nie zamierzam, toć to w końcu anarchista. Nie chciałabym mu psuć wizji ideologi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beverly




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 4414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze świata marzeń i iluzji

PostWysłany: Czw 16:36, 15 Lut 2007    Temat postu:

Hehe. Chyba każdy Wenuś to uparciuch.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Czw 17:10, 15 Lut 2007    Temat postu:

Beverly napisał:
Ach, Severinko, nie Ty jedna tak masz. A potem pewnie zamykasz Worda, bo albo już musisz wyłączyć komputer, albo chęci Ci odeszły. I Wen się ulatnia oknem w kuchni. I tak na nic się nie zdaje, bo następnym razem, gdy masz Wena, też wszystko poprawiasz, prawda?

O tak, dokładnie tak się dzieje!
A jak już chcę, bardzo chcę napisać coś nowego, to nie wiem gdzie i co. Bo nie mam przygotowanego planu wydarzeń, a do tego nie piszę po kolei. Nie wiem, co ma być wcześniej, co później, często zamieniam sceny miejscami, dużo wycinam... (w ten sposób sama wróciłam do edycji tego, co już napisane xd).

A poza tym, na mój Wen źle działa to, że nikt nie czyta tego, co piszę. Nie potrafię pisać do szuflady. Dużo wrzucam na forum lub blog. I nikt tego nie komentuje (gdybym spamowała kilkadziesiąt blogów dziennie autoreklamą, byłoby inaczej, ale nie chcę tego robić). Przez to czuje się taka beznadziejna i w ogóle be (to przez zaniżoną samoocenę, ech xd""). I Weniątko też odchodzi, zniechęcone i smutne.
A wraca dopiero, jak obejrzę jakiś fajny film lub przeczytam książkę. Albo jestem daleko od komputera i nie mam możliwości zapisania pomysłów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Beverly




Dołączył: 03 Lut 2007
Posty: 4414
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ze świata marzeń i iluzji

PostWysłany: Czw 17:31, 15 Lut 2007    Temat postu:

To ja idę na poszukiwanie Twoich dzieł i będę Ci wiernie komentowała, co Ty na to?;> Ha, mam dooobre serduszko Wink)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Czw 22:14, 15 Lut 2007    Temat postu:

Ojejku! *ucieszona*
Ale zaraz, zaraz. Ja nie wierzę w bezinteresowność. Co chcesz w zamian? Bo że nic, to nie uwierzę. Moim zdaniem każdy altruista skrywa jakąś mroczną tajemnicę xD.
Dobra, koniec żartów. Ja aktualnie tworzę tylko na mors-malum, a Ty...? Wink (komenty za komenty, to w końcu takie kól xd)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karacha
FUK JU!



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domu bez klamków.

PostWysłany: Czw 22:50, 15 Lut 2007    Temat postu:

borze, so, mam wyrzuty sumienia czytające twoje posty. bo niezliczoną ilość razy zabierałam się do twojego opowiadania i mimo że jest świetne, i totalnie w moim guście, jeszcze nigdy go nie skończyłam... a mam taką zastadę, że nie komentuję, jak nie doczytam do końca. idiotka z tej karachy, nie-ma-co.
a co do wena, to nęka mnie regularnie obrazem kilku scen na bychance, których od ponad tygodnia nie zdążyłam spisać. chyba po prostu nie chcę wybiegać tak bardzo do przodu, chociaż podoba mi się to, co bym napisała, gdybym się wzięła do pisania (idiotka karacha już sobie poukładała całe zdania w myślach)...
borze, chyba napisałam kolejny bezsensowny post, którego nawet ja nie rozumiem. nie nadążam za swoimi palcami czasem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Czw 23:09, 15 Lut 2007    Temat postu:

*zamarła*
...et. Khem. Iii... *wydaje nieartykuowane odgłosy*
A więc. *odchrząkuje* nie żartujesz sobie ze mnie, Ka? o_O
Jeeerzó. Ale mi miło, nie miałam pojęcia, że się komus podoba! ^___^

A tak poza tym, że już zacznę pisać pełnymi zdaniami, to mam to samo. To znaczy długie zabieranie się do tego, co chcę od dawna przeczytać (szczególnie jeśli chodzi o e-booki). I tak samo czasem układam sobie w myśli nawet gotowe zdania, a i tak nie chce mi się ich przelać na kartkę... czyli do Worda. Ale jak już coś we mnie wstąpi i zacznę pisać, to chronologia nie jest ważna. Od dziecka zdarzało mi się zaczynać opowiadania od siódmego rozdziału czy coś XD. A nim formatka zeżarła mi pliki, miałam prawie-epilog (początek ostatniego rozdziału) opowiadania, które niedawno zaczęłam (i nie ma go nigdzie-nigdzie w sieci). xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> O czym pisarz wiedzieć powinien Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 14, 15, 16  Następny
Strona 8 z 16

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin