Pod kudłatym łbem Gwendy.

Gabrielle · Wysłany: Pią 18:21, 02 Mar 2007 Temat postu:

prawda? zawsze się morduję z każdą notką

Rogatek · Wysłany: Sob 16:35, 03 Mar 2007 Temat postu:

A ja tysiąckrotnie zmieniam główny wątek.

haina · Wysłany: Sob 16:49, 03 Mar 2007 Temat postu:

a ja nie umiem zdania sklecić.

Fretka · Wysłany: Sob 16:50, 03 Mar 2007 Temat postu:

A ja mam problem z zabraniem się do czegokolwiek xd

(kto za mnie dokończy rozdział na Olka?)

buka · Wysłany: Sob 16:54, 03 Mar 2007 Temat postu:

Nie ja!

Odnalazłam Wena. Bev, wypuściłaś go już, nie?
Szkoda tylko, że do tej pory nie znalazłam kartki z prologiem. Bo zaraz Wen ucieknie.

Zaraz, czyżby... no nie. Znowu przepadł.

Fretka · Wysłany: Sob 17:07, 03 Mar 2007 Temat postu:

Łeee, ja mam jedną stronę i nie mogę więcej. Rozdział będzie cholernie niespójny xd'

buka · Wysłany: Sob 17:20, 03 Mar 2007 Temat postu:

No to masz jedną stronę. Ja już nie mam ani zdania, chyba, że odtworzę owy prolog, ale będzie ciężko.

Lyssan · Wysłany: Sob 17:21, 03 Mar 2007 Temat postu:

A mi się ostatnio nie chce pisać. Straszliwie.
Ostatnio - to znaczy od godziny czternastej około. A sobie obiecałam, że nadrobię w sobotę 'zaległości'.
Jakieś pomysły?

Beverly · Wysłany: Sob 19:17, 03 Mar 2007 Temat postu:

Ja mam już prawie stronę drugiego rozdziału na Hallie :)Garamondem dwunastką Razz

buka · Wysłany: Sob 19:21, 03 Mar 2007 Temat postu:

Nie chwal się chwalipięto! *pokazuje język*
A jaki jest adres na Hallie? *gryzie się w język*

Aaa... bo offtop szerzę.
Nieprawda. Ten post jest na temat Wena. Bo go nie mam. Już.

haina · Wysłany: Sob 20:14, 03 Mar 2007 Temat postu:

A ja mam pół notki, czcionką 10 bodajże.
ale jestem zadowolona nawet Smile

A. · Wysłany: Nie 11:51, 04 Mar 2007 Temat postu:

A ja... nic nie ma. Shocked

Beverly

Muszę się wziąć w garść i upolować Wena, bo po wczorajszym prologu znowu mi uciekł. Jak dobrze, że Pomysł jest. I nie ucieknie, bo żem go zapisała w szufladce we łbie. W szufladce, która jest zamykana na szyfr.

Buko, this-dreams.mylog.pl

Niewiadoma

A ja mam już jeden z czterech akapitów. Baaardzo długi i bardzoooo nudny, niemniej jestem z niego dość dumna. O. Bo od 2 miesięcy nie napisałam NICZEGO więcej.
Czyżby panienka Chęć do Pracy przestała pokazywać fochy?
A ja Wena nie posiadam. Nie, nie. Moze inaczej: ja go mam przez cały czas, tylko nie mam siły przysiąść do komputera/kartki. A że jest zepsuty, to już zupełnie inna sprawa...

Pomysł jest najważniejszy, Bev. Z Pomysłem idzie z górki. ;>

humbelina

Taak... więc powiedzcie mi, dlaczego wszystkie moje tfory są pisane bez jakiegokolwiek pomysłu? Zapamiętać na przyszłość: znaleźć pomysł, znaleźć pomysł...