Pod kudłatym łbem Gwendy.

tibby

Ja też. I mógłby ze mną robić co by chciał XD [prawie wszystko]
A dziś z tęsknoty za nim musiałam sobie obejrzeć czwartą część. Jaki on w niej przystojniacki jest... achyiochy

Modesty

A ja też z chęcią znalazłabym się w jego łapskach XD No a po mojemu to najpierw miał zginąć nasz Wybraniec z ręki Czarnego Pana (uch, uch), no ale że Rowling też na pewno uważa że dobro-zawsze-zwycięża to będzie trochę inaczej.
Bez sensu.

Kim

Ano Potter ma zginąć, z tego co mi wiadomo i jeśli o tym właśnie mówimy xD

marik

pewnie zginą oboje, a przed tym pottuś pokaże jaki jest dzielny y f ogule.

humbelina

Tak. I dobro wygra ze złem. Jej, ja nie chcę! Nie chcę żeby Morty'emu się coś stało >.<.

marik

Z drugiej strony, czego by Rowling nie zrobiła, wyjdzie be. Zabić Morty'ego? Łeee, nie. Zabić Pottera? To po jakiego grzyba był cały ten cykl. Zabić ich oboje - też jakoś głupio.

caitria

marik, jak to - po co był cały ten cykl? żeby zapoznać się z całą gamą różnorodnych postaci, zakoHać się w śmierciożercach, zbeszcześcić Huncwotów i tForzyć fanficki Very Happy

. był bardzo potrzebny, nawet jeśli Potti umrze, a Voldemort nie (nie pogardziłabym takim scenariuszem xD).

Iris

Ale Rowling jednak Harry'ego nie uśmierci (w świecie fanficków nastapiłaby katastrofa - wszelkie wątki Harry i Bóg wie kto zastąpiłyby gigantyczne zastępy i tak powszechnych panien Riddle - tym razem córek Czarnego Pana i może Hermiony, ;>)

Lyssan

Tom i... ta szlama Granger?

*zgon*

Iris

Dla chcącego pseudopisarza nic trudnego. dx

Ross

Ostatnio przeczytałam tez gdzieś wywiad z Rowling, w którym powiedziała głośno, że sama nie wymyśliłaby choćby jednego z zakończeń, które wyczarowali fani. Jeżeli to prawda- wówczas zaskoczy nas może prostotą? Doszukiwanie się bógwieczego czasem prowadzi do błędów.

Iris

Książki Rowling są szczególnie dla młodych czytelników - a przynajmniej były, dopóki nie zaczęła uśmiercać każdego, który był postacią drugoplanową i pomagał Harry'emu. - jednak głównej przesłanie i tak powinno brzmieć:
zawsze wygrywa dobro.

i tyle. popłaczemy, bo ktoś umrze, ale i tak Harry zwycięży. martwy, czy żywy, ale i tak wygra.

Kim

Mnie się wydaje, że jeśli zginie Voldemort, umrze i Harry. Zginie Harry, umrze Voldemort. Bo w tej wróżbie było coś w stylu 'żaden nie może żyć bez drugiego'.

Catherine

To by było romantyczne "żaden nie może żyć bez drugiego" xD
Ale tam było chyba:
"żaden nie może żyć, gdy drugi przeżyje" czy jakoś tak xD
Ale mnie też się wydaje, że zginie i Potter i Voldzio.
Ech, smutno bez nich będzie xD

Iris

Dla przypomnienia, tekst przepowiedni:

Oto nadchodzi ten, który mam moc pokonania Czarnego Pana... Zrodzony z Tych, którzy trzykrotnie mu się oparli, a narodzi się, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca... A choć Czarny Pan naznaczy go jako równego sobie będzie on miał moc, jakiej Czarny Pan nie zna... I jeden z nich musi zginąć z ręki drugiego, bo żaden nie może żyć, gdy drugi przeżyje... Ten, który ma moc pokonania Czarnego Pana, narodzi się, gdy siódmy miesiąc dobiegnie końca...

Za dużo wielokropków... oO

Nie, jednak jeden może zyć, gdy drugiego zabije i na odwrót.