Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna Pod kudłatym łbem Gwendy.
Dla elyty, rodzynków w czekoladzie, śmietanki w kawie, po prostu nas.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Literatura
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 33, 34, 35  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> Kosz
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Penicilin(a)




Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z fotela obok okna

PostWysłany: Śro 11:59, 12 Lip 2006    Temat postu:

Jestem pod ogromnym wrazeniem "Prima Aprilis" Novakovicha. Czytał ktoś? ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aerandir
piekielny rodzynek



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:14, 25 Sie 2006    Temat postu:

Przywróciłem, więc jakby ktoś chciał podyskutować o książkach, to zapraszamy ^^

A ja ostatnio czytałem sobie książkę 'Hera moja miłość' o młodocianym narkomanie. Przypadła mi do gustu, bo nie było w niej jakiegoś nachalnego moralizatorstwa, więc polecam ^^

Pen, pierwsze słyszę ^^ O czym to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Pią 14:34, 25 Sie 2006    Temat postu:

O, narkomania?
Właściwie lubię tę tematykę. Tak trochę - jak mi coś o narkomanach w łapki wpadnie, to przeczytam, ale nie uganiam się ani nie kupuję (mam na co innego wydawać kasę, oj mam na co ^^).
"Hery" nie czytałam, choć koleżanka co nieco mi wspominała. Mam za sobą "Pamiętnik narkomanki" (ten B. Rosiek), "Dzieci z dworca Zoo" oraz "Stokrotkę". Jeśli mam być szczera, "pamiętnik" nie przypadł mi do gustu. Po prostu... zanudził mnie. Ojć, no wiem, że jestem cholerne nieczułe bydlę, skoro nie przemówiły do mnie melancholijne wiersze autorki oraz tyle wpisów o dźwiganiu się w górę i odnajdywaniu siebie, o woli walki z nałogiem... Cóż, "dzieci" i "stokrotka" to książki, IMHO, ciekawsze i wywierające na czytelniku znacznie większe wrażenie. O tak, prosto w twarz uderzają beznadziejnością i obrzydliwością bycia narkomanem. Pokazują bez żadnej cenzury, do czego może zniżyć się uzależniony, byle tylko zdobyć następną dawkę. Cóż, polecam tym, którzy są w miarę odporni psychicznie Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aerandir
piekielny rodzynek



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:56, 25 Sie 2006    Temat postu:

'Hera moja miłość' jest autorstwa Anny Onichimowskiej. Najgorsze było z tym młodszym bratem bohatera.. Właśnie dlatego nie popieram narkotyków - bo to może się strasznie odbić na najbliższych. A tak poza tym niech się narkomani zabijają, jak chcą. Ich wybór, wolna wola. Ale dobra, bo zaraz będzie offtop, a moje stanowisko na ten temat jest dosyć skomplikowane.

So, Pamiętnik też jest dla mnie... no, nie przekonuje mnie.
A Dzieci z Dworca ZOO bardzo mną wstrząsnęły. Stokrotki nie czytałem.
Nie wiem czemu, ale też lubię książki o takiej tematyce. 'Lubię' to może złe określenie, ale takie książki mnie ciekawią, o.

A aktualnie czytam 14 tom Sagi o Ludziach Lodu xD Nie wiem, jakim cudem jeszcze w tym tkwię, ale coś mnie w tym wciąga ^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Severina S. von Derrisch




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Od Kreatywnych (i z winy rodziców)

PostWysłany: Pią 16:40, 25 Sie 2006    Temat postu:

A ja pożeram, z wielką przyjemnością "bez pożegnania" Harlana Cobena. Świetne thillery pisze gość (czytałam jego jeszze "nie mów nikomu", ale już wyrobiłam sobie zdanie). Ma specyficzny styl Wink.

Tak po prawdzie, choć się o tym nie mówi, od ćpania do zostania zupełnym wrakiem człowieka jest długa droga i nie wszyscy nią podążają. Miałam przyjemność poznać co nieco osób, lubiących się od okazji raczyć narkotykami, ot, tak jak alkoholem, zupełnie tak samo. Pf, w poprzedniej szkole taka była połowa (jeśli nie więcej) drugiej gimnazjum.

Khem, a co do Stokrotki, autorstwa Jana Pawła Krasnodębskiego. Książka jest napisana w specyficznym stylu, składa się głównie z dialogów i myśli głównej bohaterki. Myśli asurdalnych i abstrakcyjnych, składających się z niezbyt ze sobą powiązanych zdań. O, próbka:
Cytat:

Wszyscy są aniołami, fruwają, białe skrzydła unoszą mnie, a te korony cierniowe łączą mnie z niebem, jeden wielki anioł pochylał się długo i miał słuchawkę telefoniczną, dzwonił do mojego Świętego, a jakaś anielica, ale zarna była, cała czarna, Madonna może, a udawała, mierzono poziom aniołów w kosmosie, badano też stężenie roślin wśród aniołów, dokładnie się tym zajmowano, i kolorami tych roślin, dowiedziałam się, że jestem Matką Boską i czekam cierpliwie w kolejce do pieca kuchennego, żeby być razem z moimi świętymi królikami, dobrze o tym wiem, tam jest miejsce dla wszystkich świętych i nawet kartofliska są święte i te bzy, które teraz dzieci święcą [....]
pomyśl, czy ci się to nie opłaca, możemy zrobić jakiś przekop, widzę ten tunel, takie światełko gdzieś, daleko gdzieś, ty byłbyś we mnie cały czas, czas i czas, a ja bym rodziła, cyklony, cuklony i tak by się nazywały nasze dzieci, cyklon pierwszy, drugi, trzeci, piąty, dziesiąty, a szóstkę to dostawałam kiedyś z polaka, ale to było dawno i ten tunel się przybliża, groźne to, jakaś sama jestem, wszyscy odeszli, niech sobie jedzie ten pociąg, może się zmieści, może przejedzie, po torach jedzie, przez tunel przejedzie, a tam...
- Jak si czujesz, Dorota?
- Chcę anioła.
- Przyjechała matka, panie doktorze.
- Matka Boska.
- Już jest dobrze, dziecko.
- Urodziłam dużo cyklonów...
- Proszę pani, zagrożenia nie ma. Ale myśmy ją tylko odtruli. Teraz wszystko jest otearte. Cóż, trzeba zrozumieć tych ludzi. Trzeba wierzy, że ta piękna dziewczyna będzie żyła, że będzie chciała o siebie walczyć. Niech ją pani zawiezie do domu i dba o nią. Niech pani bardzo o nią dba.


Otworzyłam na chybił trafił, z tego, co pamiętam, chodziło o to, że ona chciała spalić w piecu w kuchni króliki, które jej zdechły. No.
Poprawiłabym tę masę literówek i napisała więcej, ale wyganiają. Niech to szlag ^^"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ireth^_^




Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiesz gdzie wrony zawracają? mieszkam kawałek dalej.

PostWysłany: Sob 10:05, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Ja uwielbiam twórczość Sam Llewellyna. Pisze fantastyczne i nietypowe książki dla dzieci.
Poza tym Yann Martel, a szczególnie "Ja".
Oraz: Musierowicz, Malgorzata Budzyńska, Roald Dahl ("Matylda", "Wiedźmy", "Charlie i fabryka czekolady"), Louise Rennison (Zwierzenia Georgii Nicholson), J.L.Wiśniewki ("S@motność w sieci), Stephen King, Dan Brown i wieele, wiele innych.

A "Pamiętnik narkomanki" to straszne nudy. Ja rozumiem, tragedia, dziewczyna idzie na dno itd. ale czy nie można bylo tego napisać ciekawiej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lyssan




Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 10:25, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Hmm...
Łatwiej byłoby wymienić autorów, których NIE lubię. No ale niech będzie...
Moje ulubione ksiązki muszą mieć dobry tytuł. Jeżeli nie, nigdy nie wyciągnę po nie ręki w ksiągarni i nigdy nie trafią do mojego domu. Dobry tytuł (i ładna okładka) to według mnie połowa sukcesu książki. Oczywiście zdarzają się też takie, które mają świetne tytuły, a treść jest co najwyżej średnia, ale... Od wszystkiego muszą być wyjątki. Czasem czytam coś dla autora, nie tytułu, ale raczej mi się nie spodoba i nawet mogę nie mieć wystarczającej motywacji by dobrnąć do końca.
Czytam przede wszystkim fantasy. Najlepiej polskie. Sapkowski, Ziemiański, Baniewicz... Z zagranicznych autorów - oczywiście mój Mistrz, Tolkien, ale także King (który tak nie do końca pisze fantasy, ale ciiii), Pratchett czy Tad Williams, który ostatnio zafascynował mnie swoim Człowiekiem z płomieni. Książki o tej tematyce zapychają moje półki i opróżniają konsekwentnie mój portfel ^_^
Bardzo często biorę się za klasykę i tak oto pokochałam Śniadanie u Tiffany'ego, Lolitę czy Mistrza i Małgorzatę. Ganialne, po prostu genialne.
Resztę książek z mojej półki to literatura współczesna o tematyce społecznej i parę wyjątków. Do tych drugich należą nieliczne kryminały Chmielewskiej i Christie, Kroniki Wampirów i pięć miliardów różnych encyklopedii. Do tych pierwszych - książki, których tytuły mnie zafascynowały, które ktoś mi polecił, które dostałam pewnego pięknego dnia. Tak oto kurz zbiera (bo nie mam ostatnio na nią czasu) Samotność w Sieci, Nostalgia Anioła czy najnowsza - Ballada o dobryjm dresiarzu.
Więcej grzechów nie pamiętam.

Co do książek o narkomaii... Swojego czasu przeczytałam całkiem sporo - Pamiętnik narkomanki, Heroinę, Hera, moja miłość, Pamiętnik narkomanki, Czy to miłość?, Dzieci z dworca ZOO... Straszne, dające do myślenia, dobrze napisane, zostające w pamieci na całe życie, ale... Takie jakieś nie-moje.
To już bardziej pamiętam Przerwaną lekcję muzyki o schizofremikach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aerandir
piekielny rodzynek



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 1138
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:37, 09 Wrz 2006    Temat postu:

O, właśnie - Tolkien. Mógłbym godzinami rozwodzić się nad pięknem Silmarillionu. Jedna z moich ukochanych książek *_* Muszę sobie ją chyba przypomnieć ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lyssan




Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 10:39, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Silmarillion jest genialny i tyle.
Trudny, niektórzy mogliby mieć problemy z rozróżnieniem postaci, ale... Nie wiem jak mogłam czytać Władcę nie wiedząc tego wszystkiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kim




Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 1572
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Twojego najstraszniejszego koszmaru.

PostWysłany: Sob 10:41, 09 Wrz 2006    Temat postu:

O, o, o! A ja dorwałam się do Pratchetta i z okazji weekendu zaczęłam sobie czytać Kosiarza xD Książka jest po prostu fantastyczna. Ukfikać się można. W bibliotece szkolnej jest więcej jego książek, więc myślę, że do końca roku szkolnego uda mi się je wszystkie przeczytać xD

Poza tym, skończyłam drugą część Naznaczonych Błękitem i zastanawiam się, czy trzecia to nie jest przypadkiem Kamień Na Szczycie ^^ Wie ktoś może?

I na koniec. Chciałam sobie kupić książkę Kinga, albo raczej naciągnąć na nią tatę, ale stwierdził, że to same horrory. Trudno, sama sobie kupię Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ireth^_^




Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiesz gdzie wrony zawracają? mieszkam kawałek dalej.

PostWysłany: Sob 11:34, 09 Wrz 2006    Temat postu:

King nie pisze samych horrorów. A nawet jeśli, to nie one są strasznie straszne.

Z bardziej "niehorrorowych" polecam "Serca atlantydów".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
caitria




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1498
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z wyimaginowanego półświatka

PostWysłany: Sob 15:42, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Lyssan napisał:
Silmarillion jest genialny i tyle.

ja się pod tym stwierdzeniem podpisuję. Ta książka wręcz mnie oczarowała. co z tego, że myliłam nazwy, imiona i inne nazwy własne?

inne moje ulubione książki to "Ruchomy zamek Hauru" i "Magowie z Caprony", obie autorstwa Diany Wynne Jones. i jeszcze wiele innych. Zeby nie było, że czytam samą fantastykę i się ograniczam, to podam na przykład "Sprawę honoru". Całkiem ciekawa Very Happy.

A teraz jestem w trakcie czytania "S@motności w sieci". Jak na razie jest całkiem, całkiem (;


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lyssan




Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 15:45, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Samotność... całkiem całkiem?
Toż to obraża moje uczucia religijne i inne!
Przecież ta książka jest tak cudownie naukowo-romantyczno-erotyczna, ze aż szok!

Nie mogę się doczekać ekranizacji. Już 15! *_*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
caitria




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1498
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z wyimaginowanego półświatka

PostWysłany: Sob 16:06, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Lyss, ja na razie przeczytałam dwa rozdziały ^_-. tak mówię, żeby nie zapeszyć. ale jeśli juz tak bardzo się burzysz, to proszę bardzo: książka jest genialna.

u nas jest premiera dziewiątego z aktorami, niestety biletów już nie było dwa tygodnie temu; znaczy się tych biletów z dobrymi miejscami, bo jakoś nie widzi mi się siedzenie przed samym ekranem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lyssan




Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 8187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 61 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 16:07, 09 Wrz 2006    Temat postu:

Ja bym nawet w pierwszym usiadła.
*___________*
Mam świra na punkcie tej książki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Pod kudłatym łbem Gwendy. Strona Główna -> Kosz Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 14 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin