Pod kudłatym łbem Gwendy.

Mi · Wysłany: Sob 20:29, 31 Mar 2007 Temat postu:

Dzium dzium, ja już mogę konkursować.
I dlatego proponuję, idąc za nurtem, następny tekst inspirowany muzyką.
Polską oczywiście.
Tu dwie propozycje z mojej strony.
Myslovitz "Chciałbym umrzeć z miłości" i "Kraków" wraz z Grechutą.
Ktoś się pisze?

I w ten oto sposób światło przedarło się przez grube mury offtopu. Możecie zacząć dziękować, ale na PW, żeby tego tematu nie zaśmiecać. Życzę miłego czytania komentarzy, a także nieco rozumu osobom, które wciąż sądzą, że ten tamat jest idealnym miejscem zgłaszania chęci udziału w jakimś konkursie.

marik

A...może jakaś piosenka happysadu?
Hymn 78, czy coś...

Lady Em

Albo "Z Pamiętnika Młodej Zielarki".

Kidyppe

A ja bym proponowała coś z 'zabawą stylem'.
Czyli np. podaje się jakiś krótki tekst i parę wariantów, jak należy go przetransformować [węchowo, smakowo, zoologicznie, wykwintnie, z poślizgiem, przenośnie, chwiejnie, płynnie. biernie, niefrasobliwie, skrzydełkowo, oficjalnolistownie, homerycznie etcetetc] i każda osoba biorąca udział w konkursie musi wybrać powiedzmy 3 warianty. Bo to będzie coś:
a-nowego
b-ciekawego
c-oryginalnego ;]

Lady Em

Może jestem mało inteligentna (bo jestem) więc prosiłabym Cię, Kid, abyś napisała bardziej po polskiemu Wink

Kidyppe

Dobra...
To tak. Organizator umieszcza jeden, niezbyt długi tekst, dotyczący aczegosobietamchce oraz podaje kilka dzikich przymiotników, które mają jakby stać się tematem transformacji [poniżej będzie przykład]. Każdy uczestnik ma wybrać z tychże przymiotników dwa/trzy i przetransformować podany przez organizatora tekst.
Np (fr. 'Ćwiczeń Stylistycznych' Raymonda Queneau)

Krzykliwie:
No tak! Południe! Czas złapać autobus! Ile luda! Ile luda! Ależ tłok! Śmiechu warte! Ten młodziak! Co za facjata! I ta szyja! (...)
Policyjnie:
-O której godzinie przyjechał dziś w kierunku rogatki Champerret autobus linii S z dwunastej 23?
-O dwunastej 38.
-A dużo autobus wyżej wymienionej linii S zabrał ludzi?
-Masę.
-Zwrócił pan może uwagę na kogoś szczególnego?
-Szczególnie na jednego, który miał bardzo długą szyję i plecionkę wokół kapelusza.
(...)
Sonetowo:
Kapelusz nieforemny, taśmą opleciony
Wdziawszy, zdechlak o szyi ciut melancholicznej
I chudej, cierpiąc od kolki gastrycznej,
Śpieszy złapać autobus, zwykle przepełniony. (...)
Odziasto:
Raz w autobusie
w S autobuchu
miejskim biegusie
autobambuchu
co szlakiem zmierza
promenadowym
średnio na jeża
w trybie kursowym
przy Monceau parku
obok Monciaku
(gorący jak w garnku w kanikulaku)
widzę wisusa
z szyją-tubusem
i w kapelszajbie
z kapeluszusem
w tym autobusie
w tym autobuchu (...)
No. [mój 100 post, łiii]

Lady Em

Dziękuję, Kidyppe Wink

.
Całkiem to ciekawe Very Happy

.

marik

niezły pomysł, kiddy, ale nie wiem, czy sama bym się tego podjęła. xdddd
czyli będzie jakiś konkurs inspirowany piosenką znowu? jeśli tak, to może pozbierajmy propozycje?

Jadzia

piosenka, może jakiś wiersz? (Mickiewicza mojego kochanego)

Annline

No to jest rzeczywiście fajne. Ja jestem za Smile

marik

no, jać, niezły pomysł, alealeale. podaj jakieś konkretny wiersze/czycotaminnego, co?
możemy już szukać organizatora xdddd

Jadzia

Ja mogę być organizatorem. Z tym wierszem. Tylko, poczekaj, poszukam czegoś? I trzeba zobaczyć czy ktoś chciałby to zrobić. Ale najpierw wiersz, czekaj... Albo: macie jakieś pomysły?

marik

no, może właśnie mickiewicza, jak wspominałaś. albo...albo nie wiem, no. ja się na wierszydłach niezbyt znam.

Jadzia

Mickiewicza.
ja proponowałabym "Amalię". Ale to raczej znów byłoby... znacie ten wiersz?

marik

ja nie znam. ale poznam, jadziuś. to może wklej go tu, no i się dalej zobaczy?